Data: 2010-07-29 09:35:03
Temat: Re: Sing...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1vdlqye9tq42w$.14o9w6k80ccc9.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 29 Jul 2010 11:23:00 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Odmieniony Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
>> news:i2rgo7$gbe$3@news.dialog.net.pl...
>>> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> wrote in message
>>> news:i2pvea$g22$2@news.onet.pl...
>>>
>>>> jak śni Ci się smok, to nie możesz wyjaśniać jego istnienia elementami
>>>> snu
>>>
>>> A ja mam wrazenie ze to chec unikniecie trudnej dyskusji.
>>> Rozmwowa o singlach dotyka trudnych spraw naszej
>>> egzystencji we wspolczesnym swiecie.
>>> Mechanizmy dzialania singlow oraz generalnie ludzi wpolczesnych staje
>>> sie
>>> bolesny, trudny
>>> i ten mechanizm stał sie tematem tabu.
>>> Szkoda ze proby ruszenia tematu koncza sie na usilnych probach jego
>>> zakonczenia.
>>> I znowu pod dywan :(
>>>
>>> Pozdr,
>>> Druch
>>>
>>
>> Ależ kontynuujcie kolego, kontynuujcie.
>>
>> Tylko rozwijajcie wszystkie aspekty , a nie tylko jeden (single knajpiane
>> [tj. puszczające się]), bo to niezłe zawężenie. Ciekawe jest to, że
>> właśnie
>> ten aspekt wzbudził w niektórych tyle ognia i pasji.
>>
>
> Bo tylko ta odmiana singlowania jest bulwersująca.
> Inne nie.
> Vide opisywana niedawno Jadzia - do 40-ki wszak singielka po stracie
> ukochanego w młodości... Takie singlowanie podziwiam.
>
No właśnie o to mi cały czas chodziło.
A napawanie się nieliczną (ale rzucającą się w oczy) grupką imprezowiczów i
potępianie w związku z tym wszystkich ludzi, którzy z różnych względów
wybrali samotne Zycie wydaje mi się mocno nie fair.
MK
|