Data: 2006-03-18 15:09:20
Temat: Re: Skąd wziąć dzieci?
Od: "Matti" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sądzisz że lekarz pułkowy Ludowego Wojska Polskiego o specjalności
> pediatra, urodzony w 1912 gorący wielbiciel Marksa i Engelsa, jest
> wiarygodnym źródłem wiedzy o tym co mówił papież pod koniec XVIIIw ?
> A nie masz jakichś źródeł z XVIIIw ? Jakiś dokument czy chociazby
relacja ?
Właśnie otóż to. Sądzę, że to właśnie marksiści jako PIERWSI w całej historii
ludzkości byli najbardziej wiarygodnym źródłem tego typu informacji. A
dlaczego? Odpowiedź jest prosta: bo mieli wystarczająco mocne "plecy", żeby się
nie bać, że np. podzielą los Giordano Bruno...
Osobiście bardzo sobie cenię marksizm jako teorię filozoficzną, pewną ideę.
Idea ta jednak została rozsławiona na świecie NIE przez swych wyznawców, ale
przez swych oprawców. Ponadto doświadczenia EMPIRYCZNE wykazały, że ludzie jako
społeczeństwo NIE DOROŚLI do idei Marksa. Dlatego socjalizm w kategoriach
ekonomicznych nie sprawdził się, ponieważ Marks nie docenił ludzkiej skłonności
do nieuczciwości i działania z baaardzo niskich pobudek. Niemniej jednak
uważam, że swego rodzaju mieszanka neo-kantyzmu z marksizmem mogłaby pomóc w
stworzeniu systemu wartości opartego na przesłankach ETYCZNYCH, ale NIE
metafizycznych. Tylko, że nikomu się nie chce takiego systemu budować, bo
religia jest jak opium, jak narkotyk. Ludzie jako społeczeństwo są zbyt słabi,
aby wyzwolić się z jej okowów. Ponadto w dzieciństwie większość z nich jest
poddawana "praniu mózgu" (imprinting pewnych memów, które często decydują o ich
świaopoglądzie przez całe dalsze życie, często NIEZALEŻNIE od poziomu
wykształcenia (sic!!!)).
Założę się, że mało kto miał pozytywne doświadczenia z socjalizmem w Polsce.
Nawet ja się cieszyłem w czerwcu 1989...
Tyle, że spodziewałem się, że nowa władza przeprowadzi zasadnicze reformy w
kwestii LIBERALIZACJI gospodarki, kampanię na rzecz swobody obyczajów,
zlikwiduje nieoficjalną cenzurę w postaci KRRiT, itp. Jednym słowem,
spodziewałem się, że Polska wybierze wariant Czeski, Francuski lub Holenderski.
Natomiast to, co wypełzło gdzieś z kościelnych lochów już na początku lat 90-
tych sprawiło, że totalnie zmieniłem front. "Nowa władza" najbardziej mnie
rozczarowała kilkoma rzeczami:
- całkowity brak działań na rzecz liberalizacji gospodarki
- całkowita bezskuteczność aparatu państwa wobec osób i instytucji jawnie
łamiących konstytucję i zakłócających porządek publiczny (Lepper !!!)
- całkowity brak działań na rzecz zwiększenia swobody obyczajów (a WRĘCZ
przeciwnie)
- jawne, bezczelne i aroganckie przyznawanie się do własnej podwójnej
moralności w wyżej wymienionych kwestiach (po prostu pokazywanie byłym wyborcom
środkowego palca !!!)
- itp., itd.
Dlaczego NFZ nie ma praktycznie żadnej konkurencji (jest monopolistą na rynku
ubezpieczeń zdrowotnych)?
A jeżeli nie ma, to dlaczego ściąganie przezeń składek jest przymusowe???
Dlaczego trybunał konstytucyjny nie dba o przestrzeganie zagwarantowanej w
Konstytucji "izolacji kwestii ustawodawczych od całkowicie PRYWATNEGO
światopoglądu poszczególnych panów polityków"???
Dlaczego łamane jest niezbywalne prawo do wolności słowa (piję do
wczorajszej "kary" nałożonej na Polsat)???
Tak, panie Adamie. Niezależnie od pańskiego prywatnego światopoglądu kwestia
łamania PODSTAWOWYCH ZASAD etyki politycznej przez obecnie urzędującą władzę
POWINNA Pana głęboko zastanowić.
A przecież NIE JESTEM socjalistą w kwestiach gospodarczych. I nie będzie nim
nikt, kto pamięta wczesne lata 80-te. Ale TERAZ zaczyna się przeginanie W DRUGĄ
STRONĘ. Tyle, że inna już jest JEDYNIE SŁUSZNA IDEOLOGIA, ale mechanizmy
pazerności polityków zawsze były, są i będą takie same. Chyba, że jednak trochę
pomajstrujemy przy genach człowieka, aby przyszłe pokolenia były mądrzejsze,
uczciwsze, lepsze, a przede wszystkim - mniej podatne na populizm...
Pozdrawiam
Matti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|