Data: 2002-08-27 19:24:26
Temat: Re: Skórzane kanapy
Od: "MJ Skorupscy" <skorupski???@autocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnamnjh9.co4.Renata.Golebiowska@210-moo-4.acn
.waw.pl...
> Zwracam się do posiadaczy jasnych (beże, żółcie, biele) kanap ze skóry.
> Jak to się sprawuje po miesiącach/latach użytkowanie? Czym czyścicie? Czy
> mocno trzeba się pilnować, żeby nie ubrudzić? Czy żałujecie, że nie
> wybraliście czegoś ciemniejszego lub czegoś w tkaninie?
>
> Renata
Od 10 miesiecy uzytkuje skorzana kanape w kolorze kremowym - duzy naroznik z
IKEA. Przy 3 letnim dziecku i psie jest to najlepszy rodzaj mebla, jaki
moglam wybrac. Brudzi sie - owszem - jak kazda inna jasna powierzchnia
(soczki, slady po butach itp). Ale raz na miesiac, czasem rzadziej, kanapa
zostaje poddana myciu preparatem do czyszczenia skor (by IKEA), od czasu do
czasu wcieram w nia pielegnujacy krem do skor, zapobiegajacy wysychaniu.
Wieksze plamy sa czyszczone na biezaco. Nie ma problemu z wszechobecna psia
sierscia, ktora przy innych kanapach "wbijala" sie w material.
Nie wiem, jak bedzie po paru latach, ale ani przez moment nie zalowalam, ze
nie kupilam kanapy obitej tkanina.
Marta
|