Data: 2007-04-13 18:24:10
Temat: Re: Skrzyp polny
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomy5 wrote:
> Witam serdecznie.
>
> Mam problem ze skrzypen. W zeszłym roku pryskałem go dwa razy, raz randapem
> a po kilku tygodniach mieszanką randapu z zhwastoksem. Ten ostatni zabieg
> wykonany we wrześniu rokował całkiem dobrze (wszysko uschło). Niestety w tej
> chwili na działce nie rośnie nic więcej tylko skrzyp. Jak się go pozbyć.
> Pomocy.
>
>
> Tomek
>
>
Jak juz znajdziesz ten sposob, to sie nim podziel. A Roundupu nie
uzywaj, ani innych swinstw, bo zatrujesz siebie, swoja ziemie i wode.
Mozesz rowniez skrzyp pokochac - jak rosnie taka wielka polacia, to
ladnie wyglada. Wiem, bo pol mojego pola wlasnie kwitnie skrzypowymi
palkami i za chwile bedzie zielona dzungla. Jak rowniez skrzyp rosnie
przez asfalt. Jak tylko ziemia podeschnie, skrzyp znika.
MB
|