Data: 2007-03-01 11:46:38
Temat: Re: Sky&Robak: who is who ;D
Od: paweł niezbecki <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
michał<6...@g...pl>
news:45e6a046$0$13204$f69f905@mamut2.aster.pl
[...]
> > To nie jest prosta spontaniczność, tylko entuzjastyczne karmienie
> > się
> > krytyką. Jak w realu u chama, którego nakręca próbujące
> > przeciwstawiać mu się otoczenie.
> > To przede wszystkim on prowokuje i ze słodkim ryjkiem tarza się w
> > reakcjach na swoje prowokacje. Reaguje na krytykę z automatu ("Twoja
> > krytyka świadczy WYŁĄCZNIE o tobie").
> > Wodolejstwo zalewa usenetu słowami pełnymi wody. Brak namysłu i
> > zahamowań rodzi (również) brak namysłu i zahamowań. Słowo się
> > dewaluuje. Jak to jest dobre, skoro jest złe?
>
> Twoja wypowiedź potwierdza tylko to, co napisałem. Czujesz, jak H2O z
> wodolejstwa Cię zatapia, nie rozumiesz, skąd to się bierze, boisz się
> więc i na wszelki wypadek atakujesz tego, kto za dużo pisze.
Za dużo się Skaja naczytałeś i tej jego prostej lustrzanej psychologii.
Nie mnie zatapia, grupinkę psp. Ja mogę sobie po prostu splonkować całą
grupę albo cały usenet, bo ten megatroll wystąpił już na 108 grupach, ale
lubię psp i żal mi jej. Żal mi różnorodności, którą Sky wypiera, żal mi
innych proporcji, kalibru, tonu.
A wodolejstwo Skaja bierze się z bezpodstawnego poczucia wysokiej wartości
tego, co płodzi oraz anarchistycznie rozumianej wolności, podlanych
poczuciem misji.
> Ty tak
> nie potrafisz,
Ja tak przede wszystkim nie chcę, ale też po prostu nie jestem tak rozkoszny
i zadufany w sobie (ani nie mam swojego de Mello :).
Owszem, nie mam parcia na zalewanie czegokolwiek i owszem, pewnie nie mam
czym ZALEWAĆ. Problem w tym, że on też nie ma a zalewa :)
> ale nie wiesz dlaczego, więc wolisz uważać, że Sky jest
> zagrożeniem.
Jest zagrożeniem, ale nie dla mnie - a wydaje mi się, że i dla nikogo
pojedynczego.
Za słabo trafia. Ledwie jakieś muśnięcie od czasu od czasu w potoku
wystrzeliwanych z automatu pocisków.
> Kto tu ma problem? :DDDD
> A propos. Cham zachowuje się z goła inaczej.
A z ubrania? :)
Według mnie wyczerpuje co najmniej dwa z podstawowych znamion chamstwa:
nieprzejmowanie się w najmniejszym stopniu regułami współżycia społecznego i
nakręcanie się krytyką. O chamie też można powiedzieć, że jest spontaniczny
i wolny, tylko to jest taka specyficzna chamska wolność i spontaniczność.
PN
|