> z tego, co zrozumialem lekarze uznali, ze bialawy nalot nie jest
> zwiazany z grzybica i ze jest to wariant normy, dlatego odstapili
> od leczenia. (w Pana jezyku "kazali sie nie przejmowac")
> Jesli rzecz dotyczy jezyka i jamy ustnej pomocna moze
> tez byc konsultacja stomatologa. Ale jesli to jest tylko taka uroda
> a nie patologia to trudno motywowac lekarzy do dalszego poszukiwania
> przyczyn.

Prosze czyytac uwazniej posty.
napisalem wczesniej ze wykluczona jest wszelka grzybica i stan jamy
ustnej (zebow) i to nie jest moja uroda . po prostu kiedys nie mielem
nalotu . mam go od 8 lat.
Tak myslalem, trudno . niestety na wiele dolegliwosci oficjALNA MEDYCYNA
nie jest w stanie poradzic. skorzystam jednak z [pomocy chinskich
lekarzy bo maja efekty w tej dziedzinie i widza przyczyne ktorej
zachodni lekazr nie widzi. W empiku jest ksiazka o nalotach na jezyku i
tamjest wszystko wyjasnione. Juz wole wierzyc wschodniej medycynie bo
cos przynajmniej wiedza i maja efekty. A od lekazry tutejszych s;lyze ze
to taka uroda :)) sa smieszni



Czy oni sa nienormalni ze potrafia to wyleczyc a zachodni normalni ze
tylko zbywaja z powodu braku wiedzy?

Dziekuje za odpowiedz ktora nic nie wniosla do tej pory. Wiem tyle co
wiedzialem.