Data: 2001-05-16 06:27:17
Temat: Re: Ślimaki i sasanki
Od: "Kraak" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Można też spróbować zupełnie naturalnie. Podobno padalce i jakieś tam inne
żyjątka lubią ślimaki. Co prawda chyba musi być dość czyste środowisko, ale
podobno występują w całej Polsce. Ostatnio takiego padalca widziałam u
siebie w ogródku. Mało nie zemdlałam, bo myślałam, że to wąż albo coś innego
jadowitego. Natychmiast przeszukałam strony www i okazało się, że to bardzo
pożyteczne żyjątko. Niestety ślimaki też mam, ale dużo. Widziałam ze dwa.
Może to efekt pobytu jaszczurek
Pozdrowienia
Daga
Użytkownik "Krysia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:017a01c0dd81$d2cc54e0$13f860d9@krysia...
> From: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl>
> Subject: Re: Ślimaki i sasanki
>
>
> > Mam duże klopoty ze ślimakami nagimi (piękne
> jaskrawopomarańczowe
> > ubarwienie i niebagatelne rozmiary płaszcza w
> momencie wyciągania się
> > na kamieniach). Hosty, sloneczniki( i ich
> krewniacze rodzaje jak np
> > santwitalia rozeslana), chmiel japoński czy
> szałwie błyszczące lecą w
> > pierwszej kolejności; szałwie nie zdążyły mi w
> zeszłym roku zakwitnąć,
> > bez liści rośliny jakoś nie mają ochoty żyć.
> >
> > W tym roku oprócz łowów zastosowałam Bayer-owski
> środek zwalczający
> > ślimaki. Fortuna poszla na to. Słoiki z piwem
> nie przemawiają do mnie.
> > Rozpiłabym dzieciaka. Jest małym
> eksperymentatorem.
> > Pozdrowienia
> > Ewa
>
> Słyszałam o metodzie - obsypywać grządki dookoła
> popiołem ze spalonych gałęzi i liści. Będzie to
> stanowiło rodzaj zapory, przez którą ślimaki nie
> przejdą. Można również posypywać miałkim popiołem
> rośliny, na które ślimaki już się dosiały.
>
> Pozdrawiam
> Krysia
>
>
>
> --
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
|