Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ct4ug9$bhe$1@atlantis.news.tpi.pl
>> Niekoniecznie, zależy od budowy dziewczyny. Ja mam np. 158 cm, a
>> najlepiej wyglądam i czuję się przy wadze +/- 60 kg - też wg tabel,
>> spora nadwaga - tymczasem, gdybym jeszcze schudła, wyglądałabym jak
>> szkielet.
>>
> to fakt, ja z kolei mam 167 cm, waże ok. 60 kg i wiem, ze powinnam
> zrzucić ok. 5 kg, a moja optymalna dla wyglądu i samopoczucia waga to
> 51-52 kg, ale to wynika z drobnokościstej budowy.

No właśnie - waga to sprawa indywidualna, tym bardziej, że nie widzimy
dziewczyny, nie wiemy, jakie ma biodra, biust, a matka pisze, że córa
trenuje biegi i kosza, więc siłą rzeczy nie może być zbyt tęga i
nieruchawa.

> Niemniej nie zmienia to faktu, że opychanie się bez rozsądku
> słodyczami do niczego dobrego tej dziewczyny nie doprowadzi.

To prawda - ale taki niepohamowany apetyt na słodycze może być oznaką
czegoś głębszego - może są jakieś niedobory w organiźmie?

Paulina