Data: 2003-01-29 14:46:32
Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MarcinP" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b18mn6$r7t$1@news.tpi.pl...
> [...] Pomysl jakbys sie poczula, gdyby np rodzice
> wyjechali na wycieczke, gdy Ty akurat mialas pisac
> mature albo zdawac egzaminy na studia.
> Pomysl jakbys sie poczula, gdybyc w sobote miala
> rodzic, a Twoja mama powiedzialaby, ze wlasnie
> jesli pragniesz jej szczescia, to darujesz jej
> nieobecnosc i jej wyjazd na skoki Malysza.
Ale to jest dokładnie odwrotna sytuacja. Ślub to wydarzenie
dotyczące głównie dzieci. Dla rodziców jest to święto
"pośrednie". Jeśli już chcesz odwrócić sytuację, to trafniejsze
byłoby moim zdaniem porównanie w rodzaju - czy ja wiem -
rocznicy ślubu rodziców albo jakiegoś innego, ważnego przede
wszystkim _dla_ _nich_, a w dalszej dopiero kolejności dla
dzieci, wydarzenia, które oni chcą spędzić bez dzieci. I, jak
już pisałam, mnie by do głowy nie przyszło zgłaszać zastrzeżenia
czy odstawiać dąsy. W drugą stronę - czy jakikolwiek rodzic ma
pretensje, że jego dziecko chce zdaną maturę opić z kumplami w
knajpie, a nie z ciociami na nobliwym przyjątku?
Pomijam już fakt, że przytoczone przez Ciebie wydarzenia to
jakby trochę inna kategoria - to chwile, kiedy człowiek
potrzebuje wsparcia, kiedy coś może pójść nie tak. Ślub,
aczkolwiek stresem bywa kolosalnym, raczej pod tę kategorię nie
podpada.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|