Slub bez wesela - jak to zrobic ??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86

61. Data: 2003-01-29 15:00:51

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To ja podrążę ;)))
> A jeżeli sami chcieliby zorganizować po swojemu??? Bez niczyjej pomocy???
I
> chcieliby wziąć ślub gdzieś w górach tylko ze świadkami???I to byłoby dla
> nich spełenienim marzeń???

Znam taka pare. Wyjechali, wzieli slub i wrocili a rodzicom bylo bardzo
przykro.
Chcesz czy nie, to jest kompromis miedzy waszym egoizmem a egoizmem
rodzicow (brutalnie zabrzmialo).

Pomysl jakbys sie poczula, gdyby np rodzice wyjechali na wycieczke, gdy
Ty akurat mialas pisac mature albo zdawac egzaminy na studia.
Pomysl jakbys sie poczula, gdybyc w sobote miala rodzic, a Twoja mama
powiedzialaby, ze wlasnie jesli pragniesz jej szczescia, to darujesz jej
nieobecnosc
i jej wyjazd na skoki Malysza.

Sa takie momenty w zyciu przy ktorych potrzebujesz byc lub potrzebujesz
obecnosci
szczegolnych osob.

Pomysl czy warto robic przykrosc rodzicom tylko dla tego ze Ci sie nie chce,
czegos tam zorganizowac.

MarcinP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2003-01-29 16:02:06

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "Ron" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ania slusarczyk" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b18ft5$fho$1@news.tpi.pl...
> W kościele, w którym brała ślub moja szwagierka istniała mozliwść
zrobienia
> poczęstunku dla gości, np : szampan i koreczki albo ciasteczka. W ten
sposób

niestety takiej mozliwosci nie ma ;-(( - a faktycznie byloby to najlepsze
rozwiazanie

pozdrawiam,
Ron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2003-01-30 10:27:40

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ron wrote:
>
> Witam,
>
> planujemy w niedlugim czasie slub - obydwoje zgadzamy sie co do tego, ze
> bedzie bez wesela (po pierwsze koszty [wszystko musielibysmy oplacic sami] -
> po drugie nie lubimy tego typu imprez

Nie wiem jakie sa zwyczaje w waszym regionie kraju. W niektóych
rozróżnia się zaproszenie na slub i na wesele tzn, ci co dostali
zaproszeni na slub są mile widziani w kosciele/urzedzie ale na tym
koniec, zaproszeni na wesele sa zapraszani potem na imprezę. U nas
wysyła się zaproszenia i zawiadomienia. Zaproszenie jest na slub i
wesele, zawiadomienie jest informacją o slubie a dla mieszkajacych w
pobliżu sugestią, że miło byłoby ich zobaczyc w kosciele/urzędzie. W ten
sposób jest jasnosć co do tego czego kto z gosci może się spodziewać.
Po slubie proponuję udac sie do domu w celu zmiany stroju i wybrac sie
z rodzicami na obiad do restauracji. Potem ewentualnie kawa i ciastko w
restauracji lub domu. Przy większej kasie mozna więcej osób zaprosic na
obiad do restauracji (warto od razu wyjasnić, ze to obiad a nie wesele).

Katarzyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2003-01-30 11:13:46

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MarcinP"
> Pomysl jakbys sie poczula, gdyby np rodzice wyjechali na wycieczke, gdy
> Ty akurat mialas pisac mature albo zdawac egzaminy na studia.
> Pomysl jakbys sie poczula, gdybyc w sobote miala rodzic, a Twoja mama
> powiedzialaby, ze wlasnie jesli pragniesz jej szczescia, to darujesz jej
> nieobecnosc
> i jej wyjazd na skoki Malysza.

No wiesz? ;) Trochę dziwne potrzebować do matury, egzaminu na studia
czy tym bardziej do porodu mamusi ;) IMHO oczywiście i proszę o
nielinczowanie;)
Pierwsze kojarzą mi się z wejściem większości nastolatków w dorosłość i
samodzielność,
a poród to już "impreza" nowej rodziny, w którą angażuje się męza a nie mamę czy
tatę ;-)
Owsze, o wynikach miło poinformować, pochwalić się czy pożalić ale stała
obecność? Eee :-) :-)
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2003-01-30 13:26:15

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MarcinP"
> Ale zadna mama (prawie) nie wyjedzie w takich
> momentach
> i nie zostawi swojego dziecka samego (i wszystko jedno czy jest potrzebna
> czy nie)
Sedno tkwi w tym ze to dzieci czesciej wyjezdzaja a mamusie nie podązają
za nimi wszędzie. O ile w wypadku matury dzieci są na ogół na miejscu
to już egzaminy czy porody nie bardzo i statystyk nie znam ale prawdopodobnie
większosć a przynajmniej duza czesc jest daleko od rodzin i mamy ani dzieci
nie czynią z tego tragedii.

> Smieszne jest to, ze teraz podchodzicie do tego w taki sposob, bo to nie
> Wasze
> dzieci sie zenia/wychodza za maz.
> Ale jak juz wychowasz swoje dzieci, poswiecisz im 20, 25 a moze 30 lat
> zycia,
> to bedziesz inaczej na to patrzyla.
Nie, nie będę, to kwestia mentalności. Co prawda moja mama
poswiecila mi 18, ja mojemu dziecku na razie 2.5, czyli
mam 15 lat stazu mniej ale w tym wieku osobowosc jest juz raczej ustalona.
A skoro Cię śmieszy różność ludzi to już drugorzędna sprawa;)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2003-01-30 13:40:34

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MarcinP" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b1b89c$7u6$1@news.tpi.pl...
> [...] jak juz wychowasz swoje dzieci,

Hy hy. Asia, odezwij się po ślubie Emilki, co? :)

> poswiecisz im 20, 25 a moze 30 lat
> zycia, to bedziesz inaczej na to patrzyla.

Chyba ze tych lat nie poświęci, tylko najzwyczajniej przeżyje.
Ciesząc się szczęściem swojego dziecka i swoim z bycia z nim i
nie wymagając od niego rewanżu za to i realizowania swoich, a
nie jego marzeń. Zresztą wtedy ma dużą szansę na to, że dziecko
nie będzie sobie wyobrażało, żeby mu mamusia własnymi ręcami
welonu nie przypięła.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2003-01-30 14:13:00

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No wiesz? ;) Trochę dziwne potrzebować do matury, egzaminu na studia
> czy tym bardziej do porodu mamusi ;) IMHO oczywiście i proszę o
> nielinczowanie;)
> Pierwsze kojarzą mi się z wejściem większości nastolatków w dorosłość i
> samodzielność,
> a poród to już "impreza" nowej rodziny, w którą angażuje się męza a nie
mamę czy
> tatę ;-)
> Owsze, o wynikach miło poinformować, pochwalić się czy pożalić ale stała
> obecność? Eee :-) :-)
> Asia

Nie, moze nie tak zostalem zrozumiany a moze mam dziwne kolezanki.
I wcale tu nie chodzi o obecnosc mamy przed drzwiami sali (tej z
egzaminem czy tej porodowej).
Ale o jej zainteresowanie, czyms co jest dla niej nie mniej wazne niz dla
Ciebie.

I wcale nie pytam tutaj o Twoje zdanie, bo to czy Ty jej potrzebujesz czy
nie
to sprawa drugorzedna. Ale zadna mama (prawie) nie wyjedzie w takich
momentach
i nie zostawi swojego dziecka samego (i wszystko jedno czy jest potrzebna
czy nie)
Poprostu ona czuje potrzebe bycia w takich momentach przy Tobie (niedaleko)
Smieszne jest to, ze teraz podchodzicie do tego w taki sposob, bo to nie
Wasze
dzieci sie zenia/wychodza za maz.

Ale jak juz wychowasz swoje dzieci, poswiecisz im 20, 25 a moze 30 lat
zycia,
to bedziesz inaczej na to patrzyla.

pozdr.
MarcinP
ps
a moze sie myle ? moze jest na forum jakas mama, ktorej dzieci wziely slub
bez jej obecnosci (bo tak bylo fajniej) i nie ma do nich o to zalu ????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2003-01-30 14:34:39

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska wrote:

> Użytkownik "Bea" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b163c1$61m$1@news.onet.pl...
I wystarczy Ci
> przyjęcie albo cokolwiek. A jeśli Twoje dzieci będą jednak
> marzyć o tym balonie nad Amazonką?

To wiesz, co ja wtedy zrobię? Nikt mi nie zabroni urządzić przyjęcia z
okazji ślubu dzieci, nie? A dzieci niech się żenią nad Amazonką.:-))
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2003-01-30 14:51:11

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska"
> Hy hy. Asia, odezwij się po ślubie Emilki, co? :)
Dobrze, obiecuję tu zagladnąć i jak będzie ktos ze starej ekipy to się
wypowiem:)
Jak pójdzie w ślady mamusi to już nie tak dlugo :)

> Chyba ze tych lat nie poświęci, tylko najzwyczajniej przeżyje.
> Ciesząc się szczęściem swojego dziecka i swoim z bycia z nim i
> nie wymagając od niego rewanżu za to i realizowania swoich, a
> nie jego marzeń. Zresztą wtedy ma dużą szansę na to, że dziecko
> nie będzie sobie wyobrażało, żeby mu mamusia własnymi ręcami
> welonu nie przypięła.
Ooo właśnie, pięknie to ujęłaś.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2003-01-30 22:18:05

Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem jako <r...@w...pl> drżącą z emocji ręką,
skreśliła te oto słowa
> Witam,
>
> planujemy w niedlugim czasie slub - obydwoje zgadzamy sie co do
> tego, ze bedzie bez wesela (po pierwsze koszty [wszystko
> musielibysmy oplacic sami] - po drugie nie lubimy tego typu
> imprez - tu jest 100% zgodnosc - wiec mamy chociaz jedno z glowy)
>

IMHO - wyjechać i pobrać się cicho i w tajemnicy, albo pobrać się cicho i w
tajemnicy - skoczyć do fotografa, wyjechać, a po powrocie pokazać wszem i
wobec obrączki :-)
Zawsze po skromnym obiadku w restauracji dla garstki wybrańców, pominiętym
osobom może zostać niesmak itp. A tak będzie wilk syty i owca zadowolona :-)
Z tym, że na koperty i bonusy w takim wypadku raczej nie ma co liczyć :-)

--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"