Data: 2002-03-20 08:21:13
Temat: Re: Ślub,dziecko i dylematy
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:a78d59$n5d$1@news.tpi.pl...
> "KOMINEK"
>
> > Nie rozgrywaj.
> > Moze jednak bedziesz miala na tyle odwagi, aby zrezygnowac ze slubu?
> > Bo widze, ze to byloby dla ciebie najlepsze wyjscie.
>
> I ja tak myślę.
a ja [chyba też się zgadzam, bo nie należy bagatelizować tego, co 'mówi' Ci
"podświadomość" or sth. ] tylko chciałam dodać, że... przed ślubem... Twoje
wahania mogą być tez wynikiem stresu...
czyli być niejako 'nieprawdziwe'..
wiec.. zachowaj czujnosć i lekką nieufność co do swoich odczuć..
to mniej więcej jak po prodzie.. też jest [może być] taka hmm jak to się
nazywa - depresja poprodowa czy coś..
w każdym razie przed ślubem też mogą Cię dręczyć czarne myśli, że.. nie, że
coś tam..
weź także to pod uwagę...
ale... swoją drogą - ja doradzam ślub 'dla dziecka' albo z każdego dowolnego
innego powodu poza miłością i chęcią spędzenia reszty życia u boku
wybranego.....
pozdrawiam i życzę odwagi w realizowaniu siebie.
ja
|