Data: 2004-03-30 10:50:03
Temat: Re: Śmierć V
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MEva" <x...@x...pl> napisała:
> PS. Rada Joanny ta o odnalezieniu w sobie dziecka jest tak prawdziwa, że
aż
> mnie zamurowało, gdy uświadomiłam sobie, że tak jest.
> Widocznie niektórzy ludzie robią to instynktownie, lub mają to wpisame w
> genach, a może to zależy od miłości rodziców we wczsnym dzieciństwie i
> później też?
Raczej od braku/niedoboru milosci ;) Dawanie sobie tego, czego najbardziej
potrzebujemy, a nie dostalismy za duzo (od innych). Ja sie musialam tego na
uczyc. Gdy ktos kocha siebie "instynktownie" nie musi wcale SZUKAC tego
dziecka, moze nawet nie wiedziec, ze ono jest - bo to "dziecko" jest pewnie
juz zaspokojone/nakarmione miloscia rodzicow. Poszukiwania biorą sie z
niedoboru ;)
Pozdrawiam
Joanna
|