Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!pm.waw.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.gazet
a.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
From: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Śmierć albo ... ?
Date: Fri, 5 Mar 2004 11:32:25 +0100
Organization: Aster City Cable
Lines: 35
Message-ID: <c29kv3$e68$1@mamut.aster.pl>
References: <c28d1l$637$1@atlantis.news.tpi.pl> <c29in5$7rm$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ariel.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: mamut.aster.pl 1078482723 14536 212.76.32.5 (5 Mar 2004 10:32:03 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Mar 2004 10:32:03 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...pl
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Server-Info: http://www.aster.pl/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MSMail-Priority: Normal
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:260262
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Obcy" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c29in5$7rm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chciałbym to dodać, że dwukrotnie byłem w szpitalu P. i jak byście się nie
> domyślali to wam powiem, że gówno pomogło. Trzeba podkreślić, że
> współpracowałem z lekarzami. Jedyne co wyszło z tego pobytu to to że łykam
> piguły które mają mi niby poprawiać nastrój, a tylko mącą w głowie.(będę
> odstawiał)
Jak już dałem przykład z grypą - to pociągnę po tej grypie. Jesteś dajmy na
to chory na grypę. Idziesz do lekarza, dostajesz lekarstwa. Po jakimś czasie
brania leków zdrowiejesz. Ale zauważ co się tak naprawdę stało. To nie
lekarstwa Cię uzdrowiły tylko Twój własny organizm przy pomocy leków.
Lekarstwa wywołały odpowiednie reakcje chemiczne w Twoim organiźmie i to
własnie w wyniku procesów zachodzących w Twoim organiźmie a wywołanych
lekami wyzdrowiałeś. Zauważ na czym _nie_ polega choroba psychiczna. Ona nie
polega fizjologicznych anomaliach. A więc i pigułki nie są w stanie choroby
wyleczyć. Lekarz, jedyne co może zrobić to zdiagnozować Twoje objawy i
pokazać Ci je. Ale przyczyny są w Twojej głowie a nie jego, one są poza jego
zasięgiem. A więc rola lekarza w tym przypadku sprowadza się do tego by
pomógł Ci uzmysłowić sobie na czym Twoja choroba polega, bo tylko ty możesz
_świadomie_ zwalczyć jej przyczyny - dokładnie tak samo jak tylko Twój
organizm może zwalczyć grypę. Jeśli więc masz chęć wyzdrowienia, a trafiasz
na konowała który proponuje Ci (strzelam) zmiane środowiska,wspomaganie
pigułkami, więcej odpoczynkuitd, większą otwartość ... itd. można go
spokojnie olać. Zauważ, że on proponuje Ci walkę z objawami a nie
przyczynami. Jeszcze wracając do grypy - wirus HIV atakuje układ
odpornościowy i człowiek umiera "na katar" bo pigułki nie mają na co
oddziaływać. W przypadku psychiki - takim układem odpornościowym jest
świadomość. Nie daj się zwieść konowałom z dyplomem fusologów stosowanych.
Oni cię nie wyleczą - tylko Ty to możesz zrobić.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|