Data: 2004-01-27 10:22:40
Temat: Re: Solarium? Samoopalacz?
Od: mips <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lady Huncwot napisał/a w news:bv5dtl$33f$1@news.onet.pl:
> Winowajca: jest dwóch podejrzanych:
> - przyspieszacz opalania Bielendy (użyłam go 2x na solarium, które
> swoją drogą słabo na mnie działa),
> - balsam brązująco-ujędrniający Lirene Eris (użyłam go więcej razy
> niż Bielendę więc jest bardziej podejrzany).
Jeśli przebarwienia zejdą bez śladu, winny okaże się balsam, jeżeli
ślady jednak trwale zostaną, będą wynikiem solarium.
Na Twoim miejscu ratowałabym się pójściem do kosmetyczki i "opaleniem"
u niej. Samodzielne próby naprawy mogą się skończyć jeszcze gorzej.
mips
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~% mips %~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zofia Rakowska # http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
"Myślę, więc jestem Kartezjusz."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~
|