Data: 2010-05-16 22:19:53
Temat: Re: Solidarność rodzinna [długie]
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4bf06057$0$19178$65785112@news.neostrada.pl...
>> Piotr pisze:
>>
>>> Gdyby natomiast chodziło naprawdę o zdrowie, czy nawet o życie kogoś
>>> z mojej rodziny, jakiegoś dziecka to z pewnością miałbym trochę
>>> dylemat,
>>> ale do tej pory pożyczki były znacznie drobniejszymi sumami
>>> i to na cele raczej egzystencjalne.
>>
>> No widzisz, a tu raczej nie o takiej sytuacji była mowa.
>>
>> Ewa
>
> Jeśli chcesz poznać moje zdanie- to po tym, co napisałaś- ja widzę
> piekielnie nieodpowiedzialną kobietę, która własnie przez swój brak
> odpowiedzialności ma te kłopoty. Nawet, gdyby rodzina miała sporo kasy
> i kwotę jej potrzebną obecnie dawali szatniarzowi- to dla jej dobra
> powinni ja pogonić.
Chyba się trochę czepiasz teraz Ewy.
W swoim przypadku słusznie zauważyła, że jej koleżanka prędzej
powinna się wstydzić wyciągać kasę od emeryta,
niż występować jeszcze z pozycji żądania.
Mścisz się za to, że Ewa nie angażuje się w twoje dyskusje? ;-)
Piotrek
|