Data: 2010-05-16 22:21:37
Temat: Re: Solidarność rodzinna [długie]
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> A jakie są Twoje relacje ze _znajomymi_? Zwłaszcza na początku
>> znajomości? Z iloma osobami masz relacje niepowierzchowne?
>
> Z wieloma osobami, ale ja nie opisuję ich życia w Usnecie.
No to możesz być pewna, że o osobach mi najbliższych nie pisuję w necie.
A jeśli się zdarzy, to napiszę tak, że nie będzie wiadomo, o kogo chodzi.
> I na jakiej
>> podstawie właściwie twierdzisz, że moje relacje są powierzchowne?
>
> Moje koleżanki tutaj nie figurują
Wiesz, wystarczy uważnie czytać Twoje posty, żeby od czasu do czasu
wychwycić szpile skierowane właśnie do Twoich koleżanek. Pozwolisz
jednak, że daruję sobie przykłady, chyba że Ci zależy.
> a jeśli nawet miałby figurować, to i
> moja relacja z nimi i mój stosunek do nich byłyby bardziej zaangażowane
> iż Twoja koleżanka, która Ci streszcza w godzinę rok ze swojego życia.
To znaczy, że lepiej pisać o bardzo bliskich niż dalszych, czy jak - bo
nie rozumiem? Czy w ogóle nie pisać?
Akurat ten problem mnie bardzo zaintrygował. Nie zależało mi na tym,
żeby koleżance szpilę wcisnąć, ale jakoś sytuację chciałam nakreślić.
Ewa
|