Data: 2007-11-27 22:35:29
Temat: Re: Sondaże o d... potłuc - zawsze to wiedziałam...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości :
> >> Racjonalizacja nie jest naszym wrogiem. Obsesja jest.
> > naszym? czyli czyim?
> Ludzkim, Marsjaninie! ;D
to już nawet nie wypowiadasz się w imieniu polski tylko cywilizacji
ziemskiej?
powiesz mi jaką obsesją kieruje sie PO nie chcąc macierewicza w
komisji ds służb?
wszelkie wymogi formalne spełnia, co nawet waldek lekkomyślnie
potwierdził.
Za dużo wymagasz, a nie przeprosiłeś mnie jeszcze za obelżywe słowa.
Wydusisz słowo "przepraszam" z siebie? ;D
W związku z tym musisz pozostać ze swoim przekonaniem, że Tusk coś
przeskrobał i się boi liberał jeden. Zresztą i tak byś przy tym pozostał....
;)
> >>> tak tak, rojenia o wyjątkowości naszych czasów są tak samo prawdziwe
> >>> jak
> >>> żale odchodzących pokoleń "kiedyś to było lepiej".
> >>> poza tym gadasz o ogólnikowych tortach - pokaż mi przykład taniutkiego
> >>> luksusowego dobra i nie będziemy się przekomarzać.
> >> Przekomarzanie się z Tobą nie jest czymś, co pasjami lubię... ;)
> > podawania konkretnych argumentów również wystrzegasz się jak ognia :)
> Twój telefon komórkowy, ma prawdopodobnie w sobie procesor o mocy
> obliczeniowej porównywalnej z mocą komputera, przy pomocy którego odbył
> się
> lot załogowy na księżyc 40 lat temu. Ale dla Ciebie to żaden argument, bo
> wszyscy manipulują razem z tusku... ;DDD
telefon komórkowy ma być tym dowodem? nie bardzo rozumiem.
Trudno, skoro nie rozumiesz, że możliwość porumienia ęz prawie z kim chcesz
i prawie z każdego miejsca i prawie o każdej porze przy pomocy urządzenia za
kilkaset złotych - i to w kilku kanałach komunikacyjnych... jest luksusem,
którego nie miałeś dziesięć zaledwie lat temu nawet w marzeniach. :)
owszem, jest masa tanich telefonów komórkowych. ale są też i telefony,
które są drogie jak sto diabłów. produkcja masowa zawsze była tańsza.
potaniały komputery i różne inne rzeczy. coś co było rzadkością kiedyś
jest teraz produkowane na skalę masową. w tym sensie koszty spadły.
ale przy okazji np telefony stały się standardem powszechnym. i tak
jak wśród samochodów są mercedesy tak i wśród telefonów są modele, za
które płacisz więcej, właśnie dlatego, że nie są takie masowe - są w
różnych aspektach lepsze.
ja nie przeczę tezie, że produkcja potaniała. ale nie bez kozery
synonimem szajsu często jest produkcja"made in china". jak myślisz -
dlaczego?
Zawsze coś będzie w lepszej jakości i coś w gorszej. Co to ma jednak
wspólnego z rozwojem technologii, która prowadzi do realizowania koncepcji:
szybciej, taniej i lepiej?
--
pozdrawiam
michał
|