Data: 2006-10-04 15:45:02
Temat: Re: Sondaze wyborcze cz. 12
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Quasi" <q...@g...pl> wrote in message
news:efu7cm$ech$1@amigo.idg.com.pl...
> elGuapo napisał(a):
>
> (ciach) Jestes zalosny.
>
> Koncz wasc, wstydu sobie oszczadz...
>
> Szczegolowa metodologia prowadzenia sondarzy nie ma nic wspolnego z
> metodologia nauk przyrodniczych. Zreszta, socjologia nie jest nauka
> przyrodnicza.
>
> A metodologia badan jest tajemnica kazdego osrodka, bo kazdy osrodek
> opracowuje wlasna.
>
Ech ta wieloznacznośc pojęć.
Jedna metodologia nie oznacza jednej metodologii dla wszystkich
gałęzi nauki, ale iż każda nauka ma swoją metodologię.
Kryterium poprawności metodologii, w przypadku nauk empirycznych, jest
zgodność rezultatów otrzymanych przy pomocy metodologii z
obserwacją rzeczywistości. W przeciwieństwie do sporych połaci
matematyki, zarówno nauki biologiczne, jak i socjologia, podlegają
jak najbardziej kryterium weryfikowalności efektów otrzymanych na
drodze teoretycznej, z wynikami empirycznymi.
>
> A co do OBOPU:
> Spektakularna wpadke jak na razie mial jedna, zreszta wszystkie inne
> osrodki mialy podobna. I nie wiesz, czy po tej wpadce nie zmienil
> metodologii.
>
W mniejszym, lub większym stopniu OBOP zawsze mylił się na korzyść
jednej opcji.
Ostatnie wybory to tylko wyjątkowo dorodna rodzynka w cieście takich
jednostronnych pomyłek. Daje się zaobserwować prawidłowość
długotrwałego mylenia się tendencyjnego w okresie kampanii wyborczej
i nagłej korekty wyników tuż przed wyborami na wiarygodniejsze, aby
zachować twarz zapewne. Ciekawy które wytłumaczenie urżnęłaby
brzytwa O. - czy takie, iż sondaże są mnaipulowane, czy też takie,
iż dziwni są ci polscy wyborcy - zawsze w ostatniej chwili zmieniają
swoje preferencje, zaś wcześniej bawią się powszechnie z
sondażowniami w ciuciu-babkę.
EG
|