Data: 2005-10-14 21:16:47
Temat: Re: Sondaze wyborcze cz.IV
Od: KOMINEK <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Duch" <n...@n...com> wrote in news:diim0u$ior$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Wygada wiec na to ze w tej kampanii, tak jak poprzednich doszlo do
> "walki na sondaze".
Sondaze sondazami ale bitwe wygrali ci, ktorych pokazywano najczesciej.
Niby banalne stwierdzenie, wszak kazdy zdaje sobie z tego sprawe ale jednak
chyba nie do konca.
Gdybym byl zagranicznym obserwatorem bacznie przygladajacym sie kampanii
wyborczej w mediach, doszedlbym do przekonania, ze wcale nie jest nam
daleko od Bialorusi.
Wszystkie stacje telewizyjne dzien w dzien pokazywaly tylko dwoch
kandydatow - Kaczynskiego i Tuska.
Sporadycznie reszte.
Nie przypominam sobie, abym czesto ogladal kampanie Bochniarz, Tyminskiego,
Borowskiego czy Leppera. A oni zapierdalali jak dzikie osly przez ostatnie
miesiace - spotkania, konferencje i tym podobne bzdury.
Nie jest tez tak, ze nie pokazywano tamtych, bo kogo obchodzi kampania
maluczkich. Gdy peletonowi przewodzil Religa, wspominano o nim czesto ale
tylko do momentu rozpoczecia kampanii. Pozniej jakby zapomniano, mimo ze
poparcie dla niego siegalo 20%. Tusk za to byl od samego poczatku w
mediach, bez wzgledu na poparcie. Sila rzeczy musial wejsc na szczyt, choc
najwiecej zawdziecza zrobieniu znakomitego spotu reklamowego.
Nie tak powinna wygladac demokracja, a co gorsza - malo kto zdaje sobie z
tej manipulacji sprawe. W koncu to media ksztaltuja opinie szarego
czlowieka, a same sobie samoboja nie strzela przyznajac sie do
stronniczosci.
Mnie to generalnie rybka, bo wszysto co robili, bylo w pewnym sensie w moim
interesie, ale szkoda mi troche tej kampanii. Bylaby o wiele ciekawsza,
gdyby walka o drugie miejsce byla bardziej wyrownana.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo [zaGGadaj - 1209534] albo [skype:
kominek]
Sygnaturka poswiecona zuodziejom
|