Data: 2017-05-25 16:41:20
Temat: Re: Sopot i Opole.
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Nie o lubienie tutaj chodzi lecz o to, że skoro wszystkich obowiązuje
> tzw. "wolny rynek" to i artyści bez wyjątku powinni się poddać tej grze
> o klienta. Bo widz to klient; klient kupuje znaczy się towar dobrego
> sortu jeżeli zaś nie kupuje to znaczy, że dzieło do bani. Klapa
> prezentacji dzieła może mieć różne przyczyny ale dlaczego społeczeństwo
> ma ponosić koszty nietrafionych przedsięwzięć. Skoro mamy gospodarkę
> rynkową to niechaj "niewidzialna ręka rynku" działa we wszystkich
> dziedzinach a nie tylko tam gdzie się tworzy dochód narodowy.
>
>
Z moich podatkow i ubezpieczen obowiazkowych finansowane sa ogolnie
sluzba cywilna, cele socjalne, kulturalne, infrastruktura i sily zbrojne
(vide Wikipedia), a wiec dziedziny, w ktorych nie wytwarza sie dochodu
narodowego. Co bedzie jesli zadziala tam "niewidzialna ręka rynku"?
Ile bedzie kosztowala szkola i uniwersytet (sa prywatne), wizyta u
lekarza, interwencja policji, strazy pozarnej, bilet do kina (prywatne),
teatru, ogrodu zoologicznego, na koncert, sprawa sadowa itd.? Ze
sprzedazy biletow nie utrzyma sie zoo, orkiestry czy teatru.
Czytalem, ze woluntariusze - studenci medycyny i lekarze robia w USA
akcje pomocy poszkodowanym biednym. Tysiace ludzi zglasza sie z bolami
zebow, ktore "lecza" srodkami przeciwbolowymi z supermarketow i domowymi
sposobami wyrywaja zeby. To nie smieszne, jak ktos to przezyl, atylko
przyklad. Obamacare mialo m.in. im pomoc, a Trump czesciowo zlikwidowal
to powszechne ubezpieczenie zdrowotne. A tam jest wiecej wolnego rynku
niz w "socjalistycznej" Europie.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
|