Data: 2001-11-07 22:16:30
Temat: Re: (Sorry) Kamil Dziobek - fundament wszechświata?
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bracken" <l...@k...net.pl> wrote in message
news:9sbtm2$hgq$1@flis.man.torun.pl...
>
> No proszę, jaka ładna dyskusja się rozpętała.
> A tak w o ogóle kolego Mimir, nie wpadliście na to, że mój post mogł być
tak
> ą właśnie "prowokacją" o której piszesz?
>
a co to ma za znaczenie czy wpadlem czy nie, mozesz o mnie myslec 'idiota' i
tu tez jakie to ma znaczanie, czy wiedza o tym co zaplanowales lub co
myslisz jest mi do szczesia pod jakimkolwiek aspektem potrzebna
> Przy całym szacunku dla waszych opinii, niektórzy - czyt. Mimir ;) -
wygląda
ją mi na ludzi, którym wejście do autobusu MPK zajmuje kilka godzin, bo
najp
ierw muszą się zastanowić nad :
- co to jest autobus?
- czy aby nie idac piechotą nie odrzucam sfery "chodzenia" - czy nie tlumie
w sobie leku przed niebem otwartym i polami zielonymi...
-czy nie wsiadm do autobusu, pelnego ludzi, aby zapewnic sobie uzupelnienie
luk w kontaktach intepersonalnych, ktore zafundowali mamusia i tatus
-przez ktore drzwi wsiadac? najblizsze, czy narzucic sobie wyzwanie i isc
do
tych najdalszych
-czy wolno mi nie lubic ludzi ktorzy mnie depcza...
> .......i cala masa takich bzdur.....
czy akurat nie dokonujesz projekcji swojego nieswiadomego wnetrza na moja
postawe, bo mi sie zdaje ze ja w zadnym watku nie przeprowadzalem dywagacji
myslowych, tylko raczej mowilem o intuicyjnych holistycznym poznaniu
> Wybaczcie, ale kiedy ktos mnie zdenerwuje, to ja sie jednak wkurwie a nie
b
> ede zastanawial sie nad faktem osiagniecia integracji ze swoja jaznia
wiem
> ze upraszczam, ale klepac mi sie nie chce)
to sie nie zastanawiaj, sadzisz ze kogos Twoja osoba obchodzi jak cos
odbierasz...kiedys swojego czasu myslalem ze Bog interesuje sie ludzmi, ale
teraz twierdze "czy Bog nie ma nic do roboty tylko sie zastanawiac nad
kazdym czlowiekiem co on o nim mysli", skoro czlowiek o wysokim poczuciu
wlasnej wartosci ma w d... co inni o nim mysla , to czy Bog nie mysli
podobnie????(przeciez doskonalej Istoty nie da sie obrazic swoim mysleniem a
mowia w Kosciele ze ponoc mozna- to gdzie ta doskonalosc). Wobec tego twoje
stany psychiczne i jak to przezywasz to Twoja sprawa.
- i uwazam ze moje wkurwienie sie
jest jak najbardziej zdrowym objawem funkcjonowania mojej psychiki.
jak pisalem nikt Ci nie broni uwazac to co chcesz za sluszne, tylko nie
przekonuj innych ze twoja postawa jest najzdrowsza psychicznie bo jakie
mialbys na to dowody...
> A tak zupełnie-nie-na-serio.
> Nie wiem Mimir co to jest ten "Jung", ale nie pal juz tego stary.
> Musi byc mocne i jakas chemia zaprawiane.....
odstawilem jakos pare miesiecy temu i dlatego glod abstynecji powoduje, ze o
nim mowie to jak z powiedzeniem "ze glodny o chlebie..."
|