"Wojciech Wierba" <W...@i...edu.pl> wrote in message
news:e9n8ad$nk7$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Skladniki:
> 1. Torebka ziol prowansalskich - 1 szt. (a moze 2) ile gramow?
> 2. Torebka oregano - 2 szt. (a moze 1)
> 3. Czosnek (granulowany? - watpie) swiezy - ile ??
> 4. Szklanka oliwy z oliwek
> 5. Szklnka octu balsamicznego
> 6. Byc moze cos jeszcze ?
>
> Ziola zalewalo sie szklanka (cieplej/goracej?) wody,
> a gdy napecznialy dodawalo sie czosnek (i moze cos jeszcze),
> oliwe i ocet balsamiczny.
>
> Podobno ten sos (?) podawany jest praktycznie zawsze do
> posilku w Argentynie?, Brazyli?

To pewnie chimichurri w wersji sosu (bo to moze byc tez uzywane marynata do
miesa czy sos do smarowania miesa na grillu tylko, ze skladniki sie wahaja.)

Podaruj sobie ziola prowansalskie.
1/2 szklanki oliwy z oliwek
2 -3 lyzki stolowe soku z cytryny
ocet winny (z czerwonego wina najlepiej) do smaku - zwykle pare lyzek.
1/2 szklanki swiezej naci pietruszki drobno posiekanej
2 zabki czosnku przez praska
2 szlotki drobno posiekane
1 lyzka bazylii, tymianku, oregano,sol i pieprz do smaku. W zaleznosci,
ktore przyprawy lubisz (mozna zmieszac...byle nie przesadzac, bo wyjdze
ziolowy syf...)
Jak kto lubi mozna dodac pociapana papryczke jalapeno (bez ziaren)

Mozna zmiksowac i odstawic na 2-3 godziny do lodowki.

--
><eM eL><