Data: 2003-03-07 18:00:37
Temat: Re: Spelnianie marzen a dobro rodziny
Od: "Sacagawea [Asiek]" <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dunia napisał(a):
> Pewnie daleko mi do doskonalosci, ale mam nadzieje, ze w pewnym momencie,
> kiedy ktos mnie zapyta "marzenia czy rodzina", bede mogla bez zadnych
> watpliwosci powiedziec "rodzina". Nie chcialabym, zeby moje dzieci byly czegos
> pozbawione, bo mi sie tego a tego zachcialo.
Wiesz, ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że rodzina na pierwszym
miejscu, podobnie jak nasze zdrowie. Zawsze w pierwszej kolejności
zaspokajam potrzeby dzieci - na ich ciuchy/książki wydaję o wiele więcej
niż na swoje. Masy zabawek edukacyjnych też im nie brakuje. Nie brakuje
też im mnie i mojego męża - bo to o wiele ważniejsze od rzeczy
materialnych. Ale wiem, że wydanie teraz tej forsy będzie oznaczało
cięcia w budżecie - będzie jak do tej pory ;-)
Z drugiej strony, od 5 lat nie zrobiłam/nie kupiłam czegoś tylko dla
siebie - może już czas?
--
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu
|