W Usenecie Duch <n...@n...com> tak oto plecie:
>
> Katolicyzm ma swoje zasady, i w pewnych kwestiach, kilku,
> jak przerwywanie ciazy czy np. niszczenie embrionów jest przeciwny tym
> dzialania.
> Katolicyzm nie sprzeciwia sie budowaniu drogi czy lotom w kosmos.

Jak juz zaakceptowal, ze jakis kosmos nad nami jest, nieprawdaz?

> To z czego sklada sie czlowiek to kilka skladnikow: intuicja, czucie,
> rozum, emocje i pewnie jeszcze cos tam.
> Wszystkie te skladowe powinny harmonijnie wpolpracowac.

Teoretycznie tak, i nawet w obrebie jednostki ma to czasami miejsce. Tylko
sie czasem ujawnia, jak u kazdej ze stron dyskusji jeden z tych elementów
jest tym "przodujacym", co ma teraz miejsce...

> Temat szalenie ciekawy, dzieki Stalker za jego poruszenie. Moze nowy,
> osobny watek?

Racja, zalozyc nowy watek, bo w tym lada chwila zacznie mi "za dluga linia"
wyskakiwac.

Qra