Data: 2012-02-10 13:31:21
Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:24:16 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-02-09 22:48, Ikselka pisze:
>
>>>> Absolutnie się nie zgadzam. Matka owszem, jak to matka, kocha - ale
>>>> sorry, matka nie chce kształtowac w córce kobiety-kobiety, tylko
>>>> kobietę-CÓRKĘ.
>>>
>>> A czy ja napisałam, że matka _chce_ kształtować? To córka obserwuje
>>> matkę i chcąc nie chcąc przejmuje wzorzec kobiecości.
>>
>> Tylko ten zewnętrzny (wygląd, zachowanie, styl bycia) oraz ten
>> "czynnościowy"=socjalny - że nazwę go nieładnie.
>
> A to już córka z matką rozmawiać o wewnętrzu nie może? :O
> No chyba że matka tylko w kuchni siedzi, to nie może :P
W kuchni rozmawiam o wnętrzu i zewnętrzu, a nie tylko gotuję. Ale jak znasz
tylko taki ubogi model życia kuchennego, no to cóż Ci poradzę, gotuj.
Moja kuchnia to miejsce ŻYCIA - stadnego w dodatku, ani wygoń.
Tyle że JA córki w rączkę nie pocałuję, nie kupię jej kwiatów bez okazji,
nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła to nie
bedzie TO.
U nas m(i)a(ł) kto to robić i robi(ł). Także w kuchni.
--
XL
|