Data: 2003-06-05 14:53:39
Temat: Re: Sposob na kota w oczku
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3bf8.00001489.3edf21c3@newsgate.onet.pl...
> Zgadzam się. Kot poluje bo taka jest jego natura. Powiedziałabym, że
poluje dla
> przyjemności.
No właśnie. Jeśli coś jest zbyt pracochłonne, to przestaje być
przyjemnością.
Nasze koty (najedzone) ptaki traktują jako "telewizor", a na nornice polują
dla przyjemności.
Już dawno się połapały, że do zdrowego ptaszka nie mają szans nawet podbiec,
a po co tyle energii tracić na darmo? Za to nad norą można sobie siedzieć
nawet pół dnia, w słoneczku.
Rybek nie mamy,więc trudno wyrokować, ale nadmiar komplikacji (np. siatka) w
podejściu do ewentualnej zdobyczy powinien być wystarczającym zniechęcaczem.
Jeden z naszych "drani" systematycznie przegania żabę-rezydentkę, ale tylko
nad wodą, w wodzie daje jej spokój.
Znajoma miała rybki w wiaderku na balkonie :)
Jedną jej kocica wyłowiła, potem jej się znudziło chociaż kot był
"kanapowy" - a
więc pozbawiony atrakcji.
Pozdrawiam (z wyłączeniem amatorów strzelnicy)
Ewa
|