Data: 2002-12-20 12:12:12
Temat: Re: Spotkalem
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tris von Bis"
:-))
Śmiesznyś (w sensie-rozbrajający)
| Dar od losu? 'Ofiara losu'? :)
To nie ślepy los :-))
Więc i "ofiara losu" nie przypadkowo,
jest wykpiwana - z łatwością.
| Rozniez upominki, podarki, suveniry
| Mozna tez jalomuzne i ofiare (znowu?) :)
Mieszasz :-))
Sałatka warzywna?
Przerób sobie:
" Jak siebie 'ściemnić' "
| Chyba jeszcze obdarowywacz/rozdawacz cos znaczy.
| Czesto odpustowy piersionek od odpowiedniego obdarowywacza ma zdecydowanie
| wieksza wartosc niz brylant od nie odpowiedniego.
Pozór. Szkiełko, czy brylant. Ten sam pozór.
:-)
'Nic' jest częstokroć wartościowsze.
Tylko to, co za prezentem stoi, może mieć wartość.
Tak z autopsji :-))
Ja mam tak. Jak chcę coś podarować 'z dowolnej'
okazji. Otwieram się na "obdarowywanego", wchodzę w jego skórę.
Włażę do kwiaciarni, czy sklepu i patrzę na przedmioty
starając się odczuć przyjemność na ich widok.
Strzał.
Jak niema strzału, to nic nie było warte, nawet tego udawanego
prezentu.
Wtedy nic tylko, usiąść i włożyć pracę (serce) w coś trwałego.
Wytworzyć.
To zresztą czuć, jeśli otrzymujesz - serdeczny - energetyczny
prezent.
Czujesz?
:-)
| Niech moc bedzie po naszej stronie :)
Niech będzie.
:-))
| > | Ps Jaki jest meski odpowiednik 'modliszki'?
| > Kobiety najchętniej używają - Tyran.
|
| A 'bardziej'?
Tyranozaur?
:-))
No nie wiem.
Reks?
:-))
ett
|