Data: 2009-10-21 22:06:51
Temat: Re: Spowiedź 7-mio letniego dziecka - jak to oceniacie ?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam wrażenie, że jesteś księdzem
i pszygotowujesz się do wywiaduwki z rodzicami:
co im powiedzieć, jak oni mają dziecko pszygotować?
Postawiony dylemat tak samo dotyczy dorosłego.
Nie wiem dlaczego omijasz to.
Brak rozliczenia kościoła, księży ze wspułpracy z komunistycznymi służbami
czyni spowiedź skażoną fałszem.
Powinieneś wskazać rużnicę pomiędzy tym co powinno być,
a co może być.
Tak by dziecko, w razie dziwnego zdażenia, było pewne,
że coś jest nie tak, i potrafiło sobie z tym poradzić, wybrnąć z sytuacji.
Ale to dotyczy wogule życia, także wielu sytuacji np. w szkole,
nie tylko spowiedzi.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
|