Data: 2009-10-22 08:06:42
Temat: Re: Spowiedź 7-mio letniego dziecka - jak to oceniacie ?
Od: "Red art" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hbn9cf$k5k$4@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Yelo vel Redart" <r...@t...op.pl> napisał w
> wiadomości news:hblb0o$g4o$1@news.onet.pl...
>> Za jakiś niedługi czas moja córa uda się do pierwszej spowiedzi.
>> Tak sobie z żoną rozmawiamy, jak to wyjaśniać, jak przygotować,
>> jak odpowiadać na wątpliwości, jakie są zagrożenia.
>>
>> Jak to wygląda z Waszego punktu widzenia ?
>>
>> Np. na pytanie: po co, czy muszę ? Jesteśmy skłonni
>> sprawę stawiać tak: nie musisz, niektórzy ludzie
>> już nie mają mamy i wtedy idą do spowiedzi opowiedzieć
>> o swoich kłopotach. Itp.
>>
>> Ja mam opory przed oddawaniem intymnych spraw małego
>> dziecka w ręce kogoś, kogo właściwie nie znam - ale
>> stwierdziłem, że jak się już raz powiedziało 'tak',
>> to trzeba teraz konsekwentnie wytrwać i dać zaufanie (kk).
>>
>> Jak Wy to widzicie ?
> masz za dużo wątpliwości, zapytaj córkę, wszystko Ci wyjaśni...
Jest to dobry pomysł ...
Temat wyszedł ponieważ cóka przyszła do żony z drobną obawą
- prawdopodobnie usłyszała od starszej koleżanki lub od kuzyna
- i sama się pytała co to jest spowiedź. Wygląda na to, że już na
wstępie temat został mocno obciążony 'lękiem' i związany z definicją
'grzechu', co daje rezultat imo niekorzystny.
|