Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!aotearoa.belnet.be!
syros.belnet.be!news.belnet.be!out01b.usenetserver.com!news.usenetserver.com!in
02.usenetserver.com!news.usenetserver.com!postnews.google.com!p77g2000hsh.googl
egroups.com!not-for-mail
From: Magda <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.rodzina,pl.soc.seks
Subject: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)
Date: 22 Apr 2007 11:10:59 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 94
Message-ID: <1...@p...googlegroups.com>
References: <evu0b8$la6$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<f0006i$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@w...googlegroups.com>
<f0fqqm$h1u$1@news.onet.pl> <f0fvlh$t99$2@news.onet.pl>
<f0g14l$14i$1@news.onet.pl> <f0g427$9dp$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<f0g7a5$bq5$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@d...googlegroups.com>
<f0g872$e7d$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.31.166.168
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1177265460 7311 127.0.0.1 (22 Apr 2007 18:11:00 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Apr 2007 18:11:00 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <f0g872$e7d$1@nemesis.news.tpi.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.3)
Gecko/20070309 Firefox/2.0.0.3,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: p77g2000hsh.googlegroups.com; posting-host=83.31.166.168;
posting-account=mEcoKg0AAADRDwfC68qfGWQG9Vsb1RwK
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:368804 pl.soc.rodzina:90185
pl.soc.seks:670875
Ukryj nagłówki
On 22 Kwi, 20:02, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Magda" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:1177264374.983496.104110@d57g2000hsg.googlegrou
ps.com...
> On 22 Kwi, 19:46, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>
>
>
> > "Magda" <e...@i...pl> wrote in message
>
> >news:1177261869.167492.135760@l77g2000hsb.googlegro
ups.com...
> > On 22 Kwi, 18:59, "Rav" <t...@S...pl> wrote:
>
> > > Arek <a...@e...net> wrote:
> > > > Użytkownik Rav napisał:
> > > > [..]
> > > >> Ja bym powiedział inaczej - każdy szuka kogoś na swoim poziomie
> > > >> intelektualnym. Jeżeli kobieta ma wyższe wykształcenie to w 99,99%
> > > >> przypadków będzie szukała partnera z również wyższym wykształceniem
> > > >> (zresztą w drugą stronę podobnie).
>
> > > > Doprawdy?
> > > > Znaczy, że ludzie noszą na czołach wypisane wykształcenie i się
> > > > zakochuje nie z powodu wyglądu tylko papierka ?
>
> > > Nie. Moim, zdaniem działą to dwojako:
>
> > > - po pierwsze wykształcenie jest w pewien sposób skorelowane z poziomem
> > > intelektualnym danej osoby. Oczywiście wiem że zaraz odezwą się głosy,
> że
> > > w konkretnych przypadkach wcale tak nie musi być, i ja się z tym
> zgadzam,
> > > ale STATYSTYCZNIE rzecz biorąc w całej populacji tak jest. A skoro tak,
> to
> > > łatwo wyczuć różnicę - ja np. wyobrażam sobie związania się na poważnie
> z
> > > kobietą nie dorównująca mi intelektualnie.
>
> > > - po drugie jak już wielokrotnie na grupie dyskutowaliśmy, kobiety nie
> > > kierują się tylko uczuciami, ale też zimną kalkulacją, szczególnie
> > > kiedynie chodzio luźny związek, ale o związanie się z kimś na resztę
> > > życia - wtedy patrzą na różne aspekty niekoneiczne z uczuciami zwiazane,
> > > jak pieniądze czy właśnie wykształcenie.
>
> > > Pozdrawiam
> > > Rav
>
> > To do jakiegoś innego gatunku kobiet się chyba zaliczam... Nie
> > wyobrażam sobie kierowania się czymkolwiek poza uczuciami, tym
> > bardziej gdy mowa o związku na resztę życia. Ale ja to pewnie jestem
> > postrzegana jako jakaś dziwna, niedzisiejsza i co tam jeszcze kto
> > chce, nich sobie dopowie :)
>
> > Pozdrawiam,
> > Magda
>
> > Proste - co innego mąż - co innego ojciec biologiczny dzieci...
>
> Ja osobiście nie uznaję zdrady (mąż, a na boku kochanek, blee). Mąż
> równa się ojciec biologiczny dzieci. Mąż równa się kochanek.
>
> Pozdrawiam,
> Magda
>
> He..he, 20% dziatwy nie jest stworzona przez męża - i nie wie on o tym...
No, ale zostaje jeszcze te 80%...;)
> Ja rozumiem publiczne deklaracje...
> Czyli - przepraszam Cię, Winnetou...
Dlaczego prawie wszyscy myślą, że publiczne deklaracje nie są zgodne z
prawdą? Czemu tak trudno ludziom zaakceptować/uwierzyć w odmienne
zapatrywania się na życie innych ludzi?
Pozdrawiam,
Magda
|