Data: 2009-03-04 17:59:22
Temat: Re: Staję się nudna...
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Mar, 01:43, " Bluzgacz" <r...@g...pl>
wrote:
> i...@g...pl napisał(a):
>
> > Nie, nie Ty si=EA starzejesz, tylko ci=B1gle te =BFydowskie produkcje (tak,
> > to fakty - to oni trzymaj=B1 kino i jego dystrybucj=EA w Europie w swoich
> > r=EAkach) - utarte na rzadki majonez schematy, flaki z olejem - usa i
> > usa, holy=B3ud i holy=B3ud (100 procent =BFydowskich udzia=B3=F3w oraz 90
> > procent aktor=F3w), seksy w wielkim mie=B6cie i takie tam inne mia=B3-czyzn=
> > y
> > - sama dostaj=EA ju=BF odruchu wymiotnego od tego.
>
> Te, Tredowata - jestes skonczona kretynka - to tylko dla przypomnienia tluku.
> Zydowskie produkcje nie maja tutaj nic do rzeczy, bo WSZYSTKIE filmy, a wiec
> takze te ambitne, maja taki sam udzial producentow i dystrybutorow wsrod Zydow
> jak ta cala komercyjna papka.
> Poraz kolejny pierdolisz jak pojebana, nie majac kompletnie pojecia o temacie
> - czyli znowu pierdolicie, zeby pierdolic towarzyszko,
Skąd przyzwyczajenbie do tego zwrotu? Towarzysze już wymarli prawie.
Tęsknisz za czymś - no tak, pewnie by cię wtedy słuchali jak radia...
Ale już nie dziś. Twój tatuś nauczył cię złego słownictwa, nie na
czasie...
> chcialoby sie zaistnec
> jak widac, ale po twoich ostatnich "dokonaniach" jestes na tej grupie
> zjawiskiem marginalnym, taki 1% zarazy, ktora zostala po czyszczeniu domestosem.
> Jakbys troche czytala a nie gledzila jak prostacka przekupa to wiedzialabys,
> ze do Polski trafia tylko znikoma czesc produkcji ze Stanow, tylko te
> najbardziej znane filmy.
Imbecylu, a ten cały chłam, który idzie w TV non stop, bo przy okazji
kupna 1 dobrego filmu musi byc kupione 120 gniotów, to co?
> To kilka(nascie?) procent tego, co mogloby trafic
> gdyby nie dystrybutorzy POLSCY Stefciu.
Jacusiu Ka, weź sobie na wstrzymanie, bo ci kapie z pieluchy.
> Bo to wlasnie oni zalatwiaja filmy, ktore trafiaja do kin i to ich wlasnie
> nalezy winic za obecna sytuacje, gdzie goruje chlam i tandeta, a jak cos
> naprawde dobrego chce sie zobaczyc to 2 kopie na caly kraj i badz tu madry.
No własnie, to oni. Czyli kto? - wskaż, wypunktuj. KTO?
Czy tak gadasz aby gadać, dupku?
> Inna sprawa: tak naprawde to mnie pierdoli cale ambitne kino (W KINIE), bo nie
> mam najmniejszej ochoty ruszac dupy i wybierac sie na filmy z gornej polki do
> kina.
Każe ktoś? - se oglądaj chłam.
> Po chuj mi to? Jak chce cos dobrego obejrzec to sciagam z sieci.
Oczywiście - płacisz tantiemy?
:->
No prosze, Jacuś-Płacuś.
Nie stać cię na legalne kopie? - to dlatego tak najeżdżasz na mnie w
wątku o pracy kobiet i mężczyzn, ach rozumiem: jak mówiłam już kiedyś,
swoją przyszłą żone pogonisz do roboty, bo nie starczy ci na
papierosy.
> Nie mam tego tandetnego multipleksowego wystroju ani tych malokinowych
> zjebanych foteli dla paralitykow, a do tego mam swiety spokoj i sam wybieram
> co chce ogladac, bo gdybym liczyl na skurwialych dystrybutorow a tym bardziej
> na jebana tv to ogladalbym tylko tandetne produkcje made in TVN z tzw.
> "gwiazdami" kurwa.
>
Jak wyżej. Złodzieju. Ściąganie z sieci, mówisz. Pospolita i ordynarna
kradzież. Założę się, że całe oprogramowanie w kompie masz kradzione,
czyli Z SIECI - tak się to dziś ładnie nazywa. Ponieważ należysz do
tych, którzy są za "realizowaniem się" kobiet w pracy.
|