Data: 2009-03-05 09:47:06
Temat: Re: Staję się nudna...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stygmaty obejrzałam.
I o ile kiedyś zrobiły na mnie piorunujące wrażenie, to wczoraj śmieszyły
mnie te wszystkie dodatkowe 'efekty specjalne' - oczy wywrócone białkami do
góry i inne tego typu.
W sumie to przesłanie filmu gubiło się w tych właśnie efektach.
Meda ma rację, widzowie są znudzeni.
Co nie znaczy, że trzeba im większej ilości efektów specjalnych.
Jakoś wolę teraz filmy dziejące się, jakby zgodne z rytmem wydarzeń. (np.
Indochiny)
Tego o 1 w nocy....wybacz. Trzeba wstać względnie rano i brać się do pracy
:-)
M.
|