« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2009-03-05 16:12:56
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> > lepiej zamieść jakąś własną twórczość dla
> > lepszej argumentacji.
> Nie dla psa kiełbasa.
> No żartujesz - takich opowiastek walają się tysiące w koszach
> w supermarkecie, nikt tego nie kupuje - nawet dla psa za tłuste...
To kupuj - albo nie kupuj, jak se tam wolisz. Za darmo nie dostaniesz
w każdym razie. Nie jesteś dla mnie inspiracją.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2009-03-05 16:17:35
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> Hie, hie, Aiszka zapodała niezłą rewelkę, dobrze zrozumiałaś :-D
No popacz, nie wiedziałaś nawet, że Bóg istnieje od zawsze. Coś
kiepska ta Twoja "wiara".
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2009-03-05 16:21:25
Temat: Re: Staję się nudna...On 5 Mar, 16:04, medea <m...@o...eu> wrote:
>
> Tylko zauważanie własnych niedoskonałości
Skoro ktoś już je ma, to musi je zauważać :-P
> daje szanse na realne
> (adekwatne) poczucie własnej wartości.
Co to jest "realne/adekwatne poczucie" ? Adekwatne do czego? Do PRZEZ
SIEBIE I WYBRANE ŚRODOWISKO postrzeganej rzeczywistości, czy do tej,
którą postrzegają inni, spoza tej grupy?
To się właśnie nazywa owym tak pożądanym dystansem? branie pod uwagę
opinii byle kogo? Dziękuję bardzo, nie biorę tego towaru - ci, na
których opinii mi zależy, mają o mnie zdanie zupełnie adekwatne do
mojej własnej opinii o sobie. A Ty, jeśli chcesz, posiłkuj się w
tworzeniu samooceny opinią pani z kiosku, w którym kupujesz karty
parkingowe lub tramwajarza, którego widzisz trzy razy w roku,
proponuję też wziąć pod uwagę i moją ;-P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2009-03-05 16:23:32
Temat: Re: Staję się nudna...No to będziemy oglądać :-))))
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2009-03-05 16:27:55
Temat: Re: Staję się nudna...> mam zmienić swój światopogląd?
A po co?
Niektóre filmy ogląda się wyłącznie dla przyjemności.
> śmieszna jesteś.
Nie ma sensu rzucać się na wszystkich z zebami Xlko.
Zresztą dorosła jesteś i zakładam, że sama to wiesz.
Jedyne do czego możesz mnie sprowokować, to olanie Cie.
Nie jestem tu za karę i nie mam zamiaru urządzać sobie wojenek. Wolę się
uśmiechać.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2009-03-05 16:29:29
Temat: Re: Staję się nudna...> Ja muszę obowiązkowo popcorn i naśmiecić. Albo paluszki i poszeleścić.
No wreszcie się ktoś przyznał :-).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2009-03-05 16:35:05
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> wypadałoby wiedzieć podstawowe rzeczy o swoich wrogach -
> przynajmniej nie mylić Jezusa z Bogiem.
Aha, to według Ciebie Bóg już w trzech osobach nie występuje. O
gołębico (kto pamięta Szpital na peryferiach, ten wie), właśnie
ukatrupiłaś jeden dogmat :)))
> Koń pozdrawia - cieszy się, że uzupełnił Twoją wiedzę na
> temat katloicyzmu
O katloicyźmie nie mam wiele do powiedzenia. Za to Ty wiesz o nim
wszystko, jak widać. Taka jest właśnie Twoja wiara :)
> i wyprowadził Cię z błędu, że świat został stworzony wraz
> z urodzeniem się Jezusa :-D
No tak, transcendencja Boga też jest Ci obca. Popisuj się dalej :)))
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2009-03-05 16:37:31
Temat: Re: Staję się nudna...Użytkownik "michał" napisał:
> > Też lubię kino.
> > Kupić sobie kawkę z mleczkiem, wyciągnąc się w fotelu i
> > ....już.
> Ja muszę obowiązkowo popcorn i naśmiecić. Albo paluszki i
> poszeleścić.
Ja wczoraj czipsy jadłam. Tu, "na grupie". Też niezłe kino było,
chociaż bez wizji :DDD
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2009-03-05 16:50:43
Temat: Re: Staję się nudna...W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Coś mi się wydaje, że Tobie słowo "kuchnia" wręcz kojarzy się z
> traumą :-)
Dokładniej z rosołem.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2009-03-05 16:53:00
Temat: Re: Staję się nudna...W Usenecie Fragile <s...@o...pl> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:gookui$2ctm$1@news2.ipartners.pl...
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:goofdn$7vi$3@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>>> Czy mozesz mi wytlumaczyc, co masz na mysli piszac
>>> "Jezus (...) istnieje od stworzenia swiata" i z jakiego
>>> zrodla posiadasz takie informacje? Czy chodzi Ci o to,
>>> ze wg. wiary katolickiej przed Jezusem swiat nie istnial???
>>> Jesli tak, to jestes w bledzie.
>>> A moze ja po prostu nie zrozumialam, o co Ci chodzi :)
>>
>> J 8:58 BT <<Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam
>> wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM.>>
>>
> Czyli zle zrozumialam wypowiedz Aichy (ze przed
> narodzeniem Jezusa swiat nie istnial).
Katolicki na pewno.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |