Data: 2011-12-27 18:42:32
Temat: Re: Starość
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 27 Dec 2011 17:31:05 +0100, margaretha napisał(a):
> W dniu 2011-12-26 00:22, XL pisze:
>> Dnia Sun, 25 Dec 2011 20:02:07 +0100, margaretha napisał(a):
>>
>>> Babcia będzie patrzeć z góry...
>>
>> Także na Paulinę. Tzn na to, co ona zrobi ze swoim życiem po chrzcie
>> dzieci. Tj czy ten chrzest będzie tylko gestem.
>
> Ja osobiście uważam że Osoby które kochają Cię za życia, opiekują się
> Tobą także po śmierci nie ważne co robisz. To się nazywa miłość
> bezwarunkowa.
Cóż mogę Ci powiedzieć? - nie mamy szans na porozumienie w tej
kwestii.Ponieważ chrzest nic nie ma do opieki babci z zaświatów :->
> Zresztą Paulinka nie ma czego się wstydzić czy bać
???
> to był
> bardzo ładny ludzki gest.
Dla osoby już nie mówię że wierzącej, ale choćby tylko powaznie traktujacej
sprawy wiary, chrzest nigdy nie jest tylko gestem wobec nikogo. No ale
tutaj jak widze - tak. I o to cały czas mi chodzi, dzięki za
podsumowanie...
--
XL
|