Data: 2012-01-18 11:03:17
Temat: Re: Starość
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-18 11:50, olo pisze:
> Użytkownik "zażółcony"
>
>> Za to mnie dzisiaj się wcale nie śniło, tylko zdarzyło:
>> http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/1243117,gdynia-
orlowo-wypadek-na-torach-skm-sa-utrudnienia,id,t.htm
l
>>
>> Chciałem się pochwalić, że byłem na samym początku składu i jak
>> wyszedłem to sobie obejrzałem. Dzisiaj będę miał sny w dwóch kawałkach.
> Dokładnie taka sama trauma spotkała mnie w nastolactwie, na dodatek
> jeden kawałek się jeszcze ruszał. Więc szczerze współczuję :(
Nie było tak źle. Jeden kawałek był mały, miał tenisówkę i nic się nie
ruszało. W sumie to się zastanawiałem później już w trajtku, czy nie
trzeba było pierwszej pomocy spróbować udzielić. Ale krwi nie było
właściwie i jakoś tak się człowiek zaprogramował po tym, jak maszyniści
zawyrokowali 'nieboszczyk na torach'. W sumie to nawet nie miałem
świadomości, że tego człowieka trafiła moja SKM'ka. Dopiero potem mi
się to wszystko poukładało.
A BTW. trzeba być niezłym 'twardzielem', żeby w tenisówkach zapieprzać
po śniegu tuż przed kolejką.
|