Data: 2012-01-18 12:23:08
Temat: Re: Starość
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-18 12:08, olo pisze:
> Użytkownik
>
>>>> Czekaj, czekaj. Hierarchia się chyba posypała. Był naczelny i był
>>>> dyrektor (dwie różne postaci), dyrektor mając świadomość, ze nie jest
>>>> zbyt lubiany wśród pracowników, przeforsował na stanowisko
>>>> informatyka swojego znajomego. Przekopali wspólnie archiwa gg, z
>>>> których wyłonił się smętny obraz braku szacunku jakim darzyli go
>>>> pracownicy. Zwołał zebranie, na którym przedstawił te rozmowy.
>>>> Naczelny ukarał informatyka zwolnieniem z pracy, a pracowników
>>>> zakazem korzystania z gg.
>>> Hm, Salomon zwolniłby jeszcze dyrektora za współudział.
>>
>> I za brak szacunku.
>>
> Bardziej za głupotę publicznego chwalenia się dokonaniem przestępstwa. A
> że przedmiotem tego przestępstwa jest brak szacunku do tajemnicy
> korespondencji to od początku nie podlegało dyskusji.
Ja nie jestem tego taki pewien, czy sieć firmowa może być wykorzystywana
do celów prywatnych i czy gg pod taką 'prywatną korespondencję' podpada.
Ja np. mam w umowie o pracę wpisane, że sprzętu będę używał wyłącznie
w celach związanych z pracą.
A GG też swoją drogą nam wyłączyli/zakazali. Mieliśmy
również w firmie różne zawirowania itp., w tym np. zwalniani
pracownicy wynosili dane służbowe (kontrahentów).
Firma musi chronić swoje dane, a żeby to robić ma prawo wprowadzać
jakieś kontrole. Wydaje mi się, ze wymóg byłby tylko taki, by wpierw
wyraźnie pracowników poinformować o zasadach - gdzie i kto ma wgląd.
Za to pięknie ta sytuacja podpada pod mobbing. No bo pod co można
podciągnąć takie zebranie firmowe z czytaniem treści GG ? To było
związane z jakimś projektem biznesowym, czy wewnętrzną reorganizacją ? :)
|