Data: 2012-01-18 11:38:56
Temat: Re: Starość
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony"
>>> Za to mnie dzisiaj się wcale nie śniło, tylko zdarzyło:
>>> http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/1243117,gdynia-
orlowo-wypadek-na-torach-skm-sa-utrudnienia,id,t.htm
l
>>>
>>> Chciałem się pochwalić, że byłem na samym początku składu i jak
>>> wyszedłem to sobie obejrzałem. Dzisiaj będę miał sny w dwóch kawałkach.
>> Dokładnie taka sama trauma spotkała mnie w nastolactwie, na dodatek
>> jeden kawałek się jeszcze ruszał. Więc szczerze współczuję :(
>
> Nie było tak źle.
Bezpośrednio przed, słuchaliśmy w samochodzie kolegi na pełny regulator
superszlagieru który otworzył grupie ABBA drogę do panteonu sław.
http://www.youtube.com/watch?v=85yMOPKR94M
Do dzisiaj zdarza mi się dreszczyk, przy słuchaniu tego utworu.
>
> A BTW. trzeba być niezłym 'twardzielem', żeby w tenisówkach zapieprzać
> po śniegu tuż przed kolejką.
Pracujący u nas maszynista opowiadał kiedyś o dziewczynie idącej z
naprzeciwka. Jak nonszalancko zgasiła papierosa i rzuciła mu się pod koła.
Myślę że jeżeli to planowane samobójstwo, to tenisówki to pikuś wobec resty
aktu determinacji.
pzdr
olo
|