Statystyka sępiąca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59

41. Data: 2004-12-03 11:49:49

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> napisał w wiadomości
news:coo0v8$94g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

>
> Znaczy, już ?
> Pogoda raczej wiosenna niż zimowa , sniegu brak , a gołąbki gruchają i
> mają się ku sobie.
>
No tak, prawie wiosnę mamy....kalina wonna kwitnie :))

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-12-03 12:14:17

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "Dirko" <d...@5...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:copk56$6a3$1@nemesis.news.tpi.pl Katarzyna Tkaczyk
<k...@e...com.pl> napisał(a):
>
> No tak, prawie wiosnę mamy....kalina wonna kwitnie :))
>
Hejka. Przed chwilą wróciliśmy z Gwidonkiem z działeczki. U nas
kwitnie stokrotka na alejce oraz żagwin, pierwiosnka, goryczka i
krokus, który leży i wygląda jak zimowit, :-) Można jeszcze zauważyć
resztki niestopionego śniegu na łąkach wokół ogródków, a w wiadrach z
wodą pływają grube krążki lodu.
Krakrasy próbują ukraść sikorkową słoninkę, sprytnie owijając
sznurek, na którym jest zawieszona, wokół gałęzi. :-(
Pozdrawiam odwilżowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-12-03 14:51:35

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 3 Dec 2004 11:55:10 +0100, Basia Kulesz napisał(a):

> W całokształcie. Lilka ma świetny pomysł z grafikiem, ale jak tu robić
> grafik, jeśli listy zarówno posiadanych roślin jak i chciejstw są albo
> nieistniejące albo niekompletne? :-(
>

Ja zrobię:-) Kiedyś...
Na pocieszenie dodam, że w zakładce "do rozdania" jest przy kilku pozycjach
wpisane Basia K:)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-12-06 07:43:46

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał

> | > Swoją drogą apeluję nieśmiało o więcej systematyczności,

Lilka ma świetny pomysł z grafikiem, ale jak tu robić
> grafik, jeśli listy zarówno posiadanych roślin jak i chciejstw są albo
> nieistniejące albo niekompletne? :-(
>
> Pozdrawiam, Basia.
Bo z ta lista to wcale nie tak łatwo. Nawet wczoraj wieczorem siadłam do tej
pracy, próbując naprzód pospisywać same duże rośliny, ale tyle już tego
jest; a tej jesieni sporo przesadzałam, że dopóki byliny nie wyjdą z ziemi,
to nie pamietam. Poza tym tak naprawde dopiero w tym roku zaczelam na
powaznie zwracac uwage na nazwy odmian. Sporo roślin mam do identyfikacji.
Najbardziej intrygująca historia mi sie zdarzyła w listopadzie, gdy
postanowilam wsadzić miłka wiosennego w koszyczek w miejscu z którego nie
mogę przegonić nornic. Żadne udeptywanie nie pomagało, za tydzień znów
wisiał w powietrzu. Robiąc miejsce na koszyczek niestety uszkodziłam jakąs
roslinkę, nie cebulową. Zwiniete listki pasowałyby mi np. do jaskra. Nie
mogę się doczekać wiosny, żeby stwierdzić co to było, jeśli oczywiście
przeżyje, bo w tym miejscu rosł tylko barwinek:)
Pozdrowienia Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-12-06 11:52:29

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cp13bs$4f8$1@polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał
>
> > | > Swoją drogą apeluję nieśmiało o więcej systematyczności,
>
> Lilka ma świetny pomysł z grafikiem, ale jak tu robić
> > grafik, jeśli listy zarówno posiadanych roślin jak i chciejstw są albo
> > nieistniejące albo niekompletne? :-(

> Bo z ta lista to wcale nie tak łatwo. Nawet wczoraj wieczorem siadłam do
tej
> pracy, próbując naprzód pospisywać same duże rośliny, ale tyle już tego
> jest; a tej jesieni sporo przesadzałam, że dopóki byliny nie wyjdą z
ziemi,
> to nie pamietam. Poza tym tak naprawde dopiero w tym roku zaczelam na
> powaznie zwracac uwage na nazwy odmian. Sporo roślin mam do identyfikacji.

Wiem, że nie jest łatwo! Swoją pierwszą wersję robiłam częściowo z notatek
(niekompletnych), częściowo przeglądając książki i wydając przy tym okrzyki
"o, to mam", potem częściowo z natury. Wraz z pozycjami typu
"najprawdopodobniej", "być może" , "anonim" itp.itd. Ale jak się już raz
przebrnie przez to piekło, to potem już jest z górki!

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-12-06 14:34:29

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in
news:cp1h2c$9rl$1@polsl.gliwice.pl:

> Wiem, że nie jest łatwo! Swoją pierwszą wersję robiłam częściowo z
> notatek (niekompletnych), częściowo przeglądając książki i wydając
> przy tym okrzyki "o, to mam", potem częściowo z natury. Wraz z
> pozycjami typu "najprawdopodobniej", "być może" , "anonim" itp.itd.
> Ale jak się już raz przebrnie przez to piekło, to potem już jest z
> górki!

Oj z gorki, z gorki..
Pozdrowienia - Ewa Sz. przegladajaca liste bardzo podejrzliwie, bo nowe
biale jesienne krokusy wlasnie zakwitly na fioletowo :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-12-06 14:56:00

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Szczę?niak wrote:
>
> Oj z gorki, z gorki..
> Pozdrowienia - Ewa Sz. przegladajaca liste bardzo podejrzliwie, bo nowe
> biale jesienne krokusy wlasnie zakwitly na fioletowo :-D

Ooo, a moje rozowe - wcale. Jesienne posadzilam pierwszy raz w tym roku
i zapomnialam o nich. Może przez to zapomnienie nie wyszly?
Moze te jesienne podlewac trzeba?

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-12-06 16:01:19

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najbardziej intrygująca historia mi sie zdarzyła w listopadzie, gdy
> postanowilam wsadzić miłka wiosennego w koszyczek w miejscu z którego nie
> mogę przegonić nornic.

A wiesz że ja jako Miłka nie mam jeszcze miłka wiosennego :-(

Serdecznie Miłka

PS.: Muszę się poprawić ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-12-07 07:47:05

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl>

> A wiesz że ja jako Miłka nie mam jeszcze miłka wiosennego :-(
>
> Serdecznie Miłka
>
> PS.: Muszę się poprawić ;-)
>
Jezeli tylko to zabezpieczenie pozwoli mu sie rozrosnąć, masz u mnie. Bo od
dwoch lat wegetuje z takim malutkim korzonkiem . Jeszcze nie zakwitł:(
Pa, Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-12-07 19:49:37

Temat: Re: Statystyka sępiąca
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote:

> Ale jak się już raz przebrnie przez to piekło, to potem już jest z
> górki!

Chyba rozrządowej.. Z zepsutą zwrotnicą..

Pozdraiwam,
Grzesiek, z kompletnie niekompletną listą
--
Pewien starzec zamieszkały w Persji,
Do szczególnej miał skłonność perwersji:
Uwielbiał z głową w cebrze
Uczestniczyć w celebrze
Świąt państwowych, nader częstych w Persji.
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry