Data: 2007-12-07 23:28:22
Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fenio" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:fjci0s$1ke$1@news.onet.pl...
> Krystyna*Opty* wrote:
>> Mają. Krew z wybroczyn podskórnych (po postawieniu baniek), jest
>> traktowana przez układ immunologiczny jak obcogatunkowe białko, a
>> celem zabiegu jest pobudzenie ukł. odpornościowego do zwalczania
>> intruzów (także infekcji spowodowanej przeziębieniem) co tym samym
>> ułatwia proces zdrowienia.
>
> Jeśli wytłumaczenie zasady działania jest taką "oczywistą oczywistością"
> to dlaczego bańki nadal nie mają żadnego uznania ze strony nauki ?
Ależ mają uznanie. Ja kiedyś w liceum medycznym musiałam zaliczyć m.in.
umiejętność stawiania baniek (były nawet bardziej drastyczne - bańki
cięte). Z czasem jednak bardzo prężnie rozwinęła się farmacja i zastąpiła
tę metodę. Czas płynie jednak dalej i niejednokrotnie okazuje się, że leki
farmakologiczne mają coraz więcej działań ubocznych itd. a czasem przynoszą
nawet więcej szkody niż pożytku. W naszym życiu jest stanowczo za dużo
chemii.
> Spisek środowiska medycznego czy może są zbyt głupi aby pojąc zasade
> działania baniek ?
Po prostu niemodne, więc o nich się nie mówi :)
Już widzę jakie oczy zrobiłaby pacjentka gdyby lekarz zalecił jej
postawienie baniek, zamiast wypisać serię standardowego zestawu
farmaceutyków na przeziębienie... ;P
Ciekawostka: A czy wiesz, że w USA w ekstremalnych sytuacjach, gdy
zawodzą antybiotyki na rozległe zaropiałe rany stosuje się NIEZAWODNE
larwy specjalnie do tego celu wyhodowanych much? :)
Krystyna
--
Wspierana przez przemysł farmaceutyczny hipoteza na temat szkodliwości
cholesterolu, która zaleca spożywanie ubogich weń pokarmów, jest
w rzeczywistości fałszywa, bowiem cholesterol zawarty w diecie nie ma
żadnego wpływu na poziom cholesterolu we krwi. dr Malcolm Kendrick
|