Stokrocie, to Twoje?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-04-03 19:02:23
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Trybun <I...@j...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-04-02 20:58, czeremcha pisze:
> W dniu środa, 2 kwietnia 2014 08:49:12 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Widać to wyraźnie że
>>
>> edukacja, szkoły bardziej przytępiają, pozbawiają indywidualności
>>
>> człowieka niż powodują jego rozwój.
> Czyli - Stokrotka ma co najmniej doktorat...
>
> Z drugiej strony - myślałam, że ortografii w szkole to się uczą - obcokrajowcy...
Ortografię przyswaja się czytając, niejako nieświadomie... Przynajmniej - ja tak
miałam...
>
> Ania
>
No, powiedzmy ekspert/ka w dziedzinie języka polskiego. Dać takiej
osobie wpływy w ministerstwie edukacji i już w niedługim czasie
pierwszoklasiści będą mieli biegle opanowany język ojczysty w piśmie.
Przecież widać wyraźnie że że jest coś nie tak z nauką tego języka skoro
nawet prezydent kraju robi byka za bykiem w piśmie.
Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2014-04-03 19:13:57
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2014-04-03 19:02, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-04-02 20:58, czeremcha pisze:
>> W dniu środa, 2 kwietnia 2014 08:49:12 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>>
>>> Widać to wyraźnie że
>>>
>>> edukacja, szkoły bardziej przytępiają, pozbawiają indywidualności
>>>
>>> człowieka niż powodują jego rozwój.
>> Czyli - Stokrotka ma co najmniej doktorat...
>>
>> Z drugiej strony - myślałam, że ortografii w szkole to się uczą -
>> obcokrajowcy... Ortografię przyswaja się czytając, niejako
>> nieświadomie... Przynajmniej - ja tak miałam...
>>
>> Ania
>>
>
> No, powiedzmy ekspert/ka w dziedzinie języka polskiego. Dać takiej
> osobie wpływy w ministerstwie edukacji i już w niedługim czasie
> pierwszoklasiści będą mieli biegle opanowany język ojczysty w piśmie.
> Przecież widać wyraźnie że że jest coś nie tak z nauką tego języka skoro
> nawet prezydent kraju robi byka za bykiem w piśmie.
>
> Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
> pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
Podziwiam znajomość problematyki.
Q
--
z wytrzęszczonymi óczmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-04-03 21:46:02
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 19:02:23 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
> pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
Jak to - nie? Nie zdarzyło ci się napisać jakiegoś wątpliwego słowa w obu wersjach
/np. kurz i kuż/ i "brania na oko", która wersja jest właściwa? Przypominasz sobie
wtedy regułki ze szkoły czy załatwiasz sprawę wzrokowo?
Przepisywanie 100 razy słowa w poprawnej formie też służyło raczej przyzwyczajeniu
oka, a nie ręki czy głowy...
Ze szkolnych reguł to pamięta się chyba tylko "-uje się nie kreskuje" :-)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-04-03 22:10:06
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
>Ze szkolnych reguł to pamięta się chyba tylko "-uje się nie kreskuje" :-)
Nie masz racji, popszegladaj podręczniki, pierwsze 3 lata nauki to prawie
sama ortografia, pomieszana z pszerywnikami typu bajki itp, bo inaczej
dzieciaki by książki do ręki nie wzięły.
Kolumienki typu tokarz, murarz, ...że rz na końcu,
uje oczywiście też, kolumienki z ów i ówka, i dziesiątki zadań tego typu by
dzieci opatszyły się i wprawiły w pisaniu zgodnie z regułami.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-04-03 22:12:22
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "czeremcha" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:603a3045-6b3c-44ed-aac8-ea9c66beead0@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 19:02:23 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
> pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
Jak to - nie? Nie zdarzyło ci się napisać jakiegoś wątpliwego słowa w obu
wersjach /np. kurz i kuż/ i "brania na oko", która wersja jest właściwa?
Przypominasz sobie wtedy regułki ze szkoły czy załatwiasz sprawę wzrokowo?
Przepisywanie 100 razy słowa w poprawnej formie też służyło raczej
przyzwyczajeniu oka, a nie ręki czy głowy...
Ze szkolnych reguł to pamięta się chyba tylko "-uje się nie kreskuje" :-)
Ania
"Nie" z czasownikami pisze się rozdzielnie ! NIE kradnij, NIE cudzołóż itp
:))
utkwiło na amen
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-04-03 23:29:28
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 2 Apr 2014 11:58:17 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> Ortografię przyswaja się czytając, niejako nieświadomie... Przynajmniej - ja tak
miałam...
Ważne, co zauważyłaś - CZYTAJĄC 33333-)
Ortografia się wtedy... no sama się :-)
PS. Tez tak miałam. Moje dzieci takoż....
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-04-04 01:32:25
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 03.04.2014 22:12, Stefan pisze:
>>
> "Nie" z czasownikami pisze się rozdzielnie ! NIE kradnij, NIE cudzołóż
> itp :))
NIE wymyślaj "rumuńskich" teorii dla uzasadnienia własnego lenistwa ;)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-04-04 09:54:13
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 22:10:06 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:
> Nie masz racji, popszegladaj podręczniki, pierwsze 3 lata nauki to prawie
> sama ortografia, pomieszana z pszerywnikami typu bajki itp, bo inaczej
> dzieciaki by książki do ręki nie wzięły.
I patrz - nie zadziałało... U ciebie...
Trzeba było czytać, a nie wkuwać.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-04-04 16:35:04
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2014-04-03 21:46, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
> W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 19:02:23 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
>> pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
>
> Jak to - nie? Nie zdarzyło ci się napisać jakiegoś wątpliwego słowa w obu wersjach
/np. kurz i kuż/ i "brania na oko", która wersja jest właściwa? Przypominasz sobie
wtedy regułki ze szkoły czy załatwiasz sprawę wzrokowo?
Bo ważne jest, by czytać ze zrozumieniem.
> Przepisywanie 100 razy słowa w poprawnej formie też służyło raczej przyzwyczajeniu
oka, a nie ręki czy głowy...
>
> Ze szkolnych reguł to pamięta się chyba tylko "-uje się nie kreskuje" :-)
Bo za to dostaje się dwóje.
Już nieaktualne, niestety.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-04-06 10:05:36
Temat: Re: Stokrocie, to Twoje?Od: Trybun <I...@j...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-04-03 19:13, Qrczak pisze:
>
>>>
>>
>> No, powiedzmy ekspert/ka w dziedzinie języka polskiego. Dać takiej
>> osobie wpływy w ministerstwie edukacji i już w niedługim czasie
>> pierwszoklasiści będą mieli biegle opanowany język ojczysty w piśmie.
>> Przecież widać wyraźnie że że jest coś nie tak z nauką tego języka skoro
>> nawet prezydent kraju robi byka za bykiem w piśmie.
>>
>> Z czytania można opanować składnię, interpunkcję itd., ale raczej nie
>> pomoże w kwestii robienia błędów ortograficznych.
>
> Podziwiam znajomość problematyki.
>
> Q
E tam... :-[
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |