Data: 2003-01-23 13:50:33
Temat: Re: Strajk lekarzy - na razie nie u nas
Od: "SebaX" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek" <m...@p...wytnij.onet.pl> napisał w
wiadomości news:190o5n4xdk5tr$.evrdqqmx8uds$.dlg@40tude.net...
> On Thu, 23 Jan 2003 10:44:33 +0100, SebaX wrote:
>
>
> I znowu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
> Szefem szeregowego lekarza jest ordynator oddziału / szef kliniki /
> instytutu. Natomiast za warunki płacy i pracy odpowiada dyrektor
> szpitala. Dochód ordynatora w większości przypadków w znikomej części
> opiera się na pensji szpitalnej, natomiast jego pacjentów kierowanych do
> oddziału z prywatengo gabinetu musi ktoś porządnie (i za darmo - znaczy
> pensje płacona przez szpital) załatwić, prawda?...
Podobnie jak we wszystkich przedsiębiorstwach państwowych, każdy dba o
własną kieszeń. Recepta jest jedna kieszeń i firma powinny byc blisko siebie
czyli prywatyzacja. Znasz firmę państwową która dobrze stoi lub nie byłoby w
niej żadnych afer?
> Medycyna w Polsce to kompletnie chora dziedzina i osoba z zewnątrz
> rzadko kiedy jest w stanie pojąć choćby część mechanizmów rzadzących tym
> światkiem.
W pełni się z Tobą zgadzam
pzdr SebaXYZ
|