Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Stromatolog, tzw. onlay i cena :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Stromatolog, tzw. onlay i cena :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-14 16:13:21

Temat: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: "geo" <voyt_news[wytnij_to]@(i jeszcze to)o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

poszedłem sobie do stomatologa i okazało się, że
musze mieć leczenie kanałowe i dosyć dużą plombę :(.
Dentysta zaproponował tzw. onlay-a ENEMEL PLUS,
wytłumaczył wszystko ładnie o co chodzi, tylko cena
tej imprezy wyszła niezbyt ciekawa - prawie 1500 zł
za jednego zęba (konkretnie szóstka) :(((((

No i moje pytanie. Czy nie jest to cena wygórowana
za coś takiego i czy warte jest to tych pieniędzy ?
Nie powiem, na zębach mi bardzo zależy ale 1500 za
jednego ...

Do tego jeszcze nie boli, pozedłem sobie poprostu na
przegląd a tu taki numer :(

Pozdrawiam
Wojtek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-14 21:21:08

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

geo pisze 14-04-2006 18:13:
> Witam,
>
> poszedłem sobie do stomatologa i okazało się, że
> musze mieć leczenie kanałowe i dosyć dużš plombę :(.
> Dentysta zaproponował tzw. onlay-a ENEMEL PLUS,
> wytłumaczył wszystko ładnie o co chodzi, tylko cena
> tej imprezy wyszła niezbyt ciekawa - prawie 1500 zł
> za jednego zęba (konkretnie szóstka) :(((((
>
> No i moje pytanie. Czy nie jest to cena wygórowana
> za coś takiego i czy warte jest to tych pieniędzy ?
> Nie powiem, na zębach mi bardzo zależy ale 1500 za
> jednego ...
>

To cena za leczenie kanałowe i onlay? Może być, samo leczenie kanałowe
szóstki (dobrze zrobione) to wydatek od 250 do ..... Onlay - od 350 do
... Kropeczki, żeby co niektórzy na tej grupie nie zapluli się (choć i
tak pewnie nie przepuszczą okazji, żeby nie psioczyć nad pazernością
dentystów).
To i tak taniej niż implant.

> Do tego jeszcze nie boli, pozedłem sobie poprostu na
> przeglšd a tu taki numer :(
>

Może nie boleć, ale widać w dobrym stanie nie jest. A boczny ząb po
leczeniu kanałowym zaopatrzony tylko zwykłą plombą może w niedługim
czasie połamać się (i wtedy będzie albo do usunięcia, albo do ratowania
za znacznie większe pieniądze)

Ps. Skonfiguruj poprawnie swój czytnik, proszę.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-14 23:29:06

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LM" <p...@n...sig> napisał w wiadomości
news:44401244.7050707@lesheck.pl...
> geo pisze 14-04-2006 18:13:
> > Witam,
> >
> > poszedłem sobie do stomatologa i okazało się, że
> > musze mieć leczenie kanałowe i dosyć dużš plombę :(.
> > Dentysta zaproponował tzw. onlay-a ENEMEL PLUS,
> > wytłumaczył wszystko ładnie o co chodzi, tylko cena
> > tej imprezy wyszła niezbyt ciekawa - prawie 1500 zł
> > za jednego zęba (konkretnie szóstka) :(((((
> >
> > No i moje pytanie. Czy nie jest to cena wygórowana
> > za coś takiego i czy warte jest to tych pieniędzy ?
> > Nie powiem, na zębach mi bardzo zależy ale 1500 za
> > jednego ...
> >
>
> To cena za leczenie kanałowe i onlay? Może być, samo leczenie kanałowe
> szóstki (dobrze zrobione) to wydatek od 250 do ..... Onlay - od 350 do
> ... Kropeczki, żeby co niektórzy na tej grupie nie zapluli się (choć i
> tak pewnie nie przepuszczą okazji, żeby nie psioczyć nad pazernością
> dentystów).
> To i tak taniej niż implant.
>

Stomatolodzy są pazerni (jak zresztą wszyscy ludzie)
Denerwuje tylko hipokryzja, gdy udaja, ze te ceny sa OK i porównują np. z
cenami niemieckimi , chwaląc się, ze sa nieco nizsze.
Zapominają tylko przy tym o drobnosce,- zarobki w Niemczech są przeciętnie
10-krotnie wyższe niz u nas.
Dlaczego zatem poziom zycia stomatologów polskich ma byc wyjątkiem i musi
byc porównywalny z niemieckim??


--
Pozdr
P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-14 23:53:38

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

PAweł pisze 15-04-2006 01:29:
> Stomatolodzy są pazerni (jak zresztą wszyscy ludzie)
>

Więc uważasz, że pacjenci są pazerni, bo nie chcą płacić za leczenie
(skoro piszesz, że wszyscy są)?

> Denerwuje tylko hipokryzja, gdy udaja, ze te ceny sa OK i porównują np. z
> cenami niemieckimi , chwaląc się, ze sa nieco nizsze.
>

Nie, nie są nieco niższe. Są kilkakrotnie niższe.

> Zapominają tylko przy tym o drobnosce,- zarobki w Niemczech są przeciętnie
> 10-krotnie wyższe niz u nas.
> Dlaczego zatem poziom zycia stomatologów polskich ma byc wyjątkiem i musi
> byc porównywalny z niemieckim??
>

Za materiały i sprzęt płacimy tyle samo, a czasami więcej niż niemieccy
dentyści. I nasz poziom życia niestety nie jest porównywalny z
niemieckimi dentystami.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-15 00:37:23

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "LM" <p...@n...sig> napisał w wiadomości
news:44403602.10807@lesheck.pl...
> PAweł pisze 15-04-2006 01:29:
> > Stomatolodzy są pazerni (jak zresztą wszyscy ludzie)
> >
>
> Więc uważasz, że pacjenci są pazerni, bo nie chcą płacić za leczenie

A nie płacą??
A stomatologom jednak wygórowane stawki udaje sie wymusić.


> > Denerwuje tylko hipokryzja, gdy udaja, ze te ceny sa OK i porównują np.
z
> > cenami niemieckimi , chwaląc się, ze sa nieco nizsze.
> >
>
> Nie, nie są nieco niższe. Są kilkakrotnie niższe.

Ejze,- kilkakrotnie?
Smiem twierdzić, ze to nieprawda, pomijajac juz fakt, ze u nas trzeba płacic
za nie z własnej kieszeni, podczas gdy wiekszość Niemców ma je w ramach
ubezpieczeń.


>
> > Zapominają tylko przy tym o drobnosce,- zarobki w Niemczech są
przeciętnie
> > 10-krotnie wyższe niz u nas.
> > Dlaczego zatem poziom zycia stomatologów polskich ma byc wyjątkiem i
musi
> > byc porównywalny z niemieckim??
> >
>
> Za materiały i sprzęt płacimy tyle samo, a czasami więcej niż niemieccy
> dentyści.

Czyzbys twierdził, ze w przypadku tu omawianym wiekszość kosztów stanowiły
materiały??;-)

I nasz poziom życia niestety nie jest porównywalny z
> niemieckimi dentystami.
>

Cóż, "moj " dentysta ma piekny dom, avensisa i yarisa, 2 razy do roku jeździ
w ciepłe kraje, ma też łódkę.
Naprawdę specjalnych różnic nie widzę. Wiem to dokładnie, bo nasze domy
sąsiadują, a toyoty kupił za moja namową i przykładem.
Nie ma "tylko" kasy fiskalnej (w przeciwienstwie do dentysty
niemieckiego;-)))

--
Pozdr
P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-15 06:50:42

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: Monika <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15-04-2006 o 02:37:23 PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> napisał:

> Cóż, "moj " dentysta ma piekny dom, avensisa i yarisa, 2 razy do roku
> jeździ
> w ciepłe kraje, ma też łódkę.
> Naprawdę specjalnych różnic nie widzę. Wiem to dokładnie, bo nasze domy
> sąsiadują, a toyoty kupił za moja namową i przykładem.
> Nie ma "tylko" kasy fiskalnej (w przeciwienstwie do dentysty
> niemieckiego;-)))


A kto zabronił Ci się uczyć by zostać stomatologiem ;)
Jeśli jednak chodzi o ceny porównane z niemieckimi to znajomy który był u
rodziny musiał odwiedzić tamtejszą dentystkę z powodu strasznego bólu. Był
u niej 2 razy (zaczęła leczyć ząb kanałowo - dokończony miał zostać w
Polsce). Za 2 wizyty zapłacił w sumie ok. 400zł (czyli wydaje mi się, że
bardzo porównywalnie). Jednak na przykładzie jednego incydentu nie będę
się wypowiadała :)

--
Pozdrawiam
- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-15 08:54:07

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: Adam <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> szukaj wiadomości tego autora

PAweł napisał(a):

>> Więc uważasz, że pacjenci są pazerni, bo nie chcą płacić za leczenie
>
> A nie płacą??
> A stomatologom jednak wygórowane stawki udaje sie wymusić.

eee, wymusic? od kiedy to leczenie stomatologiczne jest przymusowe???
Przeciez nikt ci nie zabroni nie dbania o zęby, a jak sie juz calkiem
zepsują - usuniecia ich (NFZ chetnie za to placi) i zrobienia protezy
calkowitej (NFZ tez chetnie za to placi, raz na 5 lat masz komplet
nowych zębów). Bez przymusu. Mozesz nawet chodzic bez zebow...

--
Z domu, na newsy, pisze dla Was

Adam

Pozdrowienia!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-15 12:56:30

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: "Karmazynowy" <n...@s...xx> szukaj wiadomości tego autora

> Może nie boleć, ale widać w dobrym stanie nie jest. A boczny ząb po
> leczeniu kanałowym zaopatrzony tylko zwykłą plombą może w niedługim
> czasie połamać się (i wtedy będzie albo do usunięcia, albo do
> ratowania za znacznie większe pieniądze)
>

a co to ten onlay? Mam kanalowo leczona 5ke, po tym jak dentysta zle zrobil
plombe i zab padł :( Za 250-300zl mi wyleczyli kanalowo ale zwykle pewnie,
kanaly wypelnione itd. Mowisz ze peknie sobie? Mam kanalowa jedynke tez no
ale ma lat 15 i nic nie peka. Cholerne zeby i dentysci partacze tez,
przepraszam ale jesli kolezance znalezli 5dzior a dentysta w UK nic nie
znalazl to ktos tu kogos na zdrowiu chce oszukac - w morde leje takiego
naciagacza.

dziekuje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-15 13:29:09

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

Karmazynowy pisze 15-04-2006 14:56:
> > Może nie boleć, ale widać w dobrym stanie nie jest. A boczny ząb po
>
>> leczeniu kanałowym zaopatrzony tylko zwykłą plombą może w niedługim
>> czasie połamać się (i wtedy będzie albo do usunięcia, albo do
>> ratowania za znacznie większe pieniądze)
>>
>>
>
> a co to ten onlay? Mam kanalowo leczona 5ke, po tym jak dentysta zle zrobil
> plombe i zab padł :( Za 250-300zl mi wyleczyli kanalowo ale zwykle pewnie,
> kanaly wypelnione itd. Mowisz ze peknie sobie?

Napisałem może, prawda? A jakby pękł pół roku po leczeniu, pisałbyś o
cholernych dentystach i partaczach, co nie potrafią dobrze zębów wyleczyć.

> Mam kanalowa jedynke tez no
> ale ma lat 15 i nic nie peka.

Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Pisałem o bocznych zębach, chyba,
że masz dziwnie ustawione jedynki.

> Cholerne zeby i dentysci partacze tez,
> przepraszam ale jesli kolezance znalezli 5dzior a dentysta w UK nic nie
> znalazl to ktos tu kogos na zdrowiu chce oszukac - w morde leje takiego
> naciagacza.
>

Akurat jeśli chodzi o dentystów w UK - to może mieć trochę inne
wyjaśnienie, niż jedyne słuszne uznawane przez ciebie. Im (jeżeli
pracują na NHS) płacą za przyjmowanie pacjentów podobnie jak naszym
lekarzom pierwszego kontaktu, więc najlepiej nic nie znaleźć w czasie
przeglądu.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-04-15 13:57:25

Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

PAweł pisze 15-04-2006 02:37:
>>> Stomatolodzy są pazerni (jak zresztą wszyscy ludzie)
>>>
>>>
>> Więc uważasz, że pacjenci są pazerni, bo nie chcą płacić za leczenie
>>
>
> A nie płacą??
> A stomatologom jednak wygórowane stawki udaje sie wymusić.
>

Wymusić? Czy ja komuś przystawiam pistolet do głowy? Siłą z ulicy
przywlekam? W moim mieście jest co najmniej kilkudziesięciu dentystów,
przymusu nie ma.

>>> Denerwuje tylko hipokryzja, gdy udaja, ze te ceny sa OK i porównują np.
>>>
> z
>
>>> cenami niemieckimi , chwaląc się, ze sa nieco nizsze.
>>>
>>>
>> Nie, nie są nieco niższe. Są kilkakrotnie niższe.
>>
>
> Ejze,- kilkakrotnie?
> Smiem twierdzić, ze to nieprawda, pomijajac juz fakt, ze u nas trzeba płacic
> za nie z własnej kieszeni, podczas gdy wiekszość Niemców ma je w ramach
> ubezpieczeń.
>

Oni (z tego, co słyszałem od pacjentów przyjeżdżających z Niemiec)
dopłacać muszą do większości procedur refundowanych przez Krankenkasse.
Dopłaty są znacznie wyższe, niż ceny w większości gabinetów w Polsce.
Poza tym, spora ilość Niemców i pracujących w Niemczech Polaków, którzy
przyjeżdżają do Polski leczyć zęby przeczy głoszonym przez Ciebie tezom.

>> Za materiały i sprzęt płacimy tyle samo, a czasami więcej niż niemieccy
>> dentyści.
>>
>
> Czyzbys twierdził, ze w przypadku tu omawianym wiekszość kosztów stanowiły
> materiały??;-)
>

Materiały i sprzęt - może nie większą, ale znaczącą część. Zdajesz sobie
sprawę, ile kosztuje wyposażenie gabinetu stomatologicznego?

> I nasz poziom życia niestety nie jest porównywalny z
>
>> niemieckimi dentystami.
>>
>>
>
> Cóż, "moj " dentysta ma piekny dom, avensisa i yarisa, 2 razy do roku jeździ
> w ciepłe kraje, ma też łódkę.
> Naprawdę specjalnych różnic nie widzę. Wiem to dokładnie, bo nasze domy
> sąsiadują, a toyoty kupił za moja namową i przykładem.
> Nie ma "tylko" kasy fiskalnej (w przeciwienstwie do dentysty
> niemieckiego;-)))
>
>
>

Cóż, w każdej grupie zawodowej znajdziesz osoby posiadające dom, dwa
samochody itd. itd. To niczego nie dowodzi. Równie dobrze mogę Ci
napisać, że dentyści mało zarabiają, bo moja koleżanka jeździ 10 letnim
Clio, a ja mam seicento. Nie mamy domów. I co, zgodzisz się ze mną?
Poza tym piszesz - za moim przykładem. Skoro stać Cię na dom i toyotę,
zgodnie z Twym własnym rozumowaniem, zarabiasz za dużo.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Po zlamaniu kostki
ugryzienie przez psa
densytometria kolan
Rezonans i kontrast.
pasozyty - jak?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »