> Pozdrawiam.
> W związku z realizacją reportażu TV szukam, a raczej moja żona szuka,
> informacji i tekstów związanych z seksem dla i przez niepełnosprawnych
> uprawianym. Bardzo proszę o poważne informacje na ten temat e-mailem na
> konto t...@k...z.pl.
> Serdecznie i z góry dziękuje za pomoc.
>
Witamy wszystkich grupowiczów.
List Pana Tadusza po pierwsze lekko mnie zdziwił po drugie zbulwersował. Być
może o to chodziło.
Po pierwsze z listu nie wynika czy Pan Tadeusz szuka pomocy gdyż jest on lub
jego żona ON, czy są jedynie zaciekawieni tym aspektem życia ON.
Jeżeli szuka pomocy to zapewne nik mu nie pomoże, jako jedyną pomoc
proponuję książki pt. Sztuka kochania, Kamasutra itd.
Poza tym trochę fantazji Panie Tadeuszu nie zaszkodzi.
A jeżeli szuka Pan tylko informacji to dziwię się bardzo jak wogóle można
komuś zadać takie pytanie. ON to człowiek, tak samo jak i Pan i Pana żona.
Robią to, jeżeli są w stanie tak samo jak Pan. Jedynym ich problemem jest
chyba to - z kim? Ale jest to problem wydaje mi się nie tylko osób ON.
Jestem ciekawa czy z tym pytaniem zwróciłby się Pan do starego kawalera nie
mającego żadnej partnerki? Czy zadałby Pan to pytanie mieszkańcowi Afryki, w
końcu jest trochę inny niż Pan, czyż nie prawda.

Podoba mi się list "Inwalidy" myślę, że zawiera wszystko co powinien Pan na
ten temat wiedzieć.
>Ci co mogą, po prostu to robią.
>Ci co ledwo mogą, też sobie radzą, a techniki standard (z małymi
>ograniczeniami).
>Ale oni nic nie powiedzą ;-D
>Mamy jeszcze takich co znależli sobie substytut, i wydaje im się że jest
>wspaniale.
>A także takich co po prostu nie mogą, od nich dowiesz się najwięcej.

Na zakończenie chciałabym napisać, że seksem rządzą prawa natury i dotyczą
one tak samo pełnosprawnych jak i niepełnosprawnych, czarnych czy białych.
Kończę ten list życząc Panu wielu ciekawych doznań erotycznych, w takich
momentach niech Pan pomyśli o ON, oni czują to samo.


Iwona