Data: 2003-11-07 17:21:06
Temat: Re: Studniowka2
Od: mips <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sadia napisał/a w news:bofug9$od3$1@korweta.task.gda.pl:
> no niestety mam juz taki gust.. i nie pasuja mi inne sukienki.. a
> to i tak wersja soft tego co chcialam w sumie.. lubie orygialnosc
> w ubiorach.. i nie boje sie krytyki z tego powodu:)
Tutaj nie chodzi o krytykę stroju. Sukienka sama w sobie jest bardzo
oryginalna i na pewno nadaje się do założenia, ale na inną okazję.
Kasia ma rację, studniówka to nie Sylwester. Zdarza się raz w życiu.
Myślę, że nawet pomimo rewolucji w modzie, są jednak pewne zasady i
schematy, których warto się trzymać. Chłopcy nie przyjdą w dresie,
dziewczęta nie powinny wyglądać jak na pokazie Houte Couture, bo
wówczas studniówka straci cały swój urok.
Ja Ciebie oczywiście nie oceniam, po prostu takie mam odczucia.
Studniówka to IMO najwspanialszy (no może poza rozsądnym weselem;)) bal
w życiu.
miłej zabawy,
mips
--
Ciekawe strony www
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=1252988
http://mojulubionytroll.w.interia.pl/
|