Data: 2003-11-08 11:36:44
Temat: Re: Studniowka2
Od: "sadia" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns942CBAB109A74mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> Tutaj nie chodzi o krytykę stroju. Sukienka sama w sobie jest bardzo
> oryginalna i na pewno nadaje się do założenia, ale na inną okazję.
> Kasia ma rację, studniówka to nie Sylwester. Zdarza się raz w życiu.
> Myślę, że nawet pomimo rewolucji w modzie, są jednak pewne zasady i
> schematy, których warto się trzymać. Chłopcy nie przyjdą w dresie,
> dziewczęta nie powinny wyglądać jak na pokazie Houte Couture, bo
> wówczas studniówka straci cały swój urok.
> Ja Ciebie oczywiście nie oceniam, po prostu takie mam odczucia.
> Studniówka to IMO najwspanialszy (no może poza rozsądnym weselem;)) bal
> w życiu.
Widze ze mamy inne pojecie o wszystkim;) dla mnie studniowka to kompletna
beznadzieja ide tam bo musze by miec bdb ze sprawowania.. ale ide tam z moim
partnerem i z nim spedze ten wieczor a nie z moja szkola na zabawie.
Nienawidze tych ludzi ze wzajemnoscia i nie zalezy mi na tym czy studniowka
straci urok czy tez nie :)
wiem wredna jestem.
Pozdrawiam,
Sadia
|