Użytkownik "La Luna" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqc1ak$hui$1@news2.tpi.pl...
> Witam :)

> I tu moje pytanie - ona mieszka w podwarszawskiej wsi - czy moze na zabieg
> usuwania stulejki zglosic sie do jakiegos dobrego lekarza w Warszawie? I
do
> jakiego? Urologa? Pediatry? Czy kogos innego? Bylabym wdzieczna za
konkretne
> namiary - moglaby sie bezposrednio zglosic do odpowiedniej osoby.

Proponuje zadzwonic do Instytutu Matki i Dziecka w Miedzylesiu i przedstawic
sprawe.
Z tego co wiem leza tam dzieci z poza Wa-wy.Potrzebne bedzie skierowanie do
UROLOGA DZIECIECEGO od pediatry.My mielismy skierowanie na zabieg ale na
szczescie pan urolog zalatwil stulejke prawie bezbolesnie tzn. naciagnal
napletek ile sie dalo i kazal codziennie to powtarzac po kapieli ,po kilku
tygodniach napletek zszedl do konca.Kumpel cwiczyl z dzieckiem pol roku ale
udalo sie.Nie kazda stulejka kwalifikuje sie do ciecia.

> Ponadto mam pytanie - jak obecnie przeprowadza sie taki zabieg? Bo chyba
nie
> powodujac martwice i fundujac dziecku powazny stan zapalny i odpadanie
> czesci czlonka biednego dziecka przez kilka dni?

Oczywiscie ze nie.To co opisujesz to istny horror.Dziecko usypia sie i robi
sie minimalne naciecie,a nastepnie smaruje kremem lub moczy w rivanolu aby
sie szybciej goilo.


> Stulejka jest dosyc powazna - napletka nawet mimo staran nie udaje sie
> sciagnac a dziecko ma 4 lata - nie jest juz takie male.

W razie jakis pytan,pisz na priv.Pozdrawiam.
Magda