Data: 2001-01-15 14:40:22
Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:93unov$k9v$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Co można powiedzieć o stylu polskich ogrodów/ogródków na przestrzeni
ostatnich - powiedzmy-kilku lat? Czy wydaje się Wam, że nastąpiły jakieś
zmiany, jeśli tak, to jakie? I, przyczynkowo, czy jest jakiś określony styl
lansowany przez projektantów ogrodów?
> I jeszcze jedno pytanie, czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko
cudzych ogrodów przez płot?
Mam wrażenie, że coraz bardziej nowe ogrody upodabniają się do siebie. Tzw.
projektanci zieleni lansują w większości jednakowy styl - w każdym ogrodzie
musi być centralny trawnik, jedno kwitnące ozdobne drzewko lub krzew,
koniecznie oczko wodne, a jak większy ogród, to strumyk z mostkiem, no i
grupka iglaków. Przy tarasie rabata bylinowa ew. skalniak.
Na ogół przewidują jeszcze miejsce na grill i meble ogrodowe. W zasadzie
trudno temu się przeciwstawić, ale te projekty są tak do siebie podobne, że
aż nudne - jak jednakowo meblowane mieszkania z poprzednich dekad.
Iglaki zrobiły oszałamiającą karierę, tak, że nawet w małych wsiach spotyka
się srebrne świerki i jałowce. Na szczęście, obserwuję stopniowy odwrót od
iglaków i propagowanie roślin o ozdobnych liściach, pędach i kwiatach.
Wciąż jeszcze za mało zaskakujących rozwiązań, oryginalnych pomysłów,
nietypowych i fantazyjnych układów.
Pytanie drugie - oczywiście, tak. Szczególnie w Niemczech, Austrii i
Francji, gdzie człowieka potrafią zaskoczyć niespodzianki. U nas też, ale
...patrz wyżej, chyba, że stary poniemiecki ogród.
Majka
|