Data: 2001-01-16 20:58:15
Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:93unov$k9v$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Dalej jest zima, więc nowe pytanie.
> Co można powiedzieć o stylu polskich ogrodów/ogródków na przestrzeni
> ostatnich - powiedzmy-kilku lat? Czy wydaje się Wam, że nastąpiły jakieś
> zmiany, jeśli tak, to jakie?
Jedna zasadnicza, stać nas na [bo mamy więcej pieniędzy] więcej "szalonych
szablonowych" pomysłów.
Dowód jest prosty, realizujemy to co na zachodzie robiono 30-lat temu.
[Sprawdziłem i piszę w oparciu o taki tekst.]
Co robimy? Ano: przestrzeń otwarta z niską roślinnością, wzory
geometryczne, ornamentalne kwietniki i strzyżone trawniki oraz baseny i
fontanny nie wyłączając oczek i strumyczków. Schodzimy do "parteru".
Określenie sprzed 30 lat.
> W końcu jesteśmy tutaj z różnych stron Polski,
> rozglądamy się wokół i myślę, że moglibyśmy stworzyć jakiś zupełnie
niezły
> artykuł na ten temat np. do e-zinu:) I, przyczynkowo, czy jest jakiś
> określony styl lansowany przez projektantów ogrodów? Bo czytając
rozmaite
> artykuły w prasie, wydaje mi się, że jest i zaczyna mnie powoli
przygnębiać.
Zależy co czytasz. I czy kupujesz te propozycje w ciemno czy twórczo
modyfikujesz?
Ja już "wyprodukowałem" kilkadziesiąt własnych projektów, skonfrontowałem
z tym co w pismach i nadal jestem niezadowolony! Z siebie. Czasami mam
ochotę pójść "na skróty".
I to jest chyba "jakaś" ODPOWIEDŹ na twoje pytanie. Zbyt często powielamy
to co gdzieś zobaczymy. Nie sprawdzając czy możemy to u siebie zastosować.
A stara prawda mówi, że ogrodu nie robimy dla siebie. Niestety ;-(((
> I jeszcze jedno pytanie, czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko
do
> cudzych ogrodów przez płot?
Zaglądam szczególnie jak wiem, kto za płotem leży!
Pozdrawiam, Jerzy.
|