Data: 2004-07-19 20:05:26
Temat: Re: Sukcesy i porażki - wstepne uwagi o sezonie
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Do wyjątkowych nieprzyjemności obecnego sezonu należy niewątpliwie zaliczyć
> ogromne ilości rozmaitych szkodników, głównie (u mnie) mszyc, przy czym
> najbardziej może dojadły mi te na rododendronach, sosnach, modrzewiach,
> różach, łubinie; również czerwce na jałowcach; rozmaite bruzdownice, zwójki
> zwioty - m.in. na różach, sośnie pospolitej i na kosodrzewinie. Opuchlaki
> jak zwykle, niezidentyfikowane i niedopadnięte chyba gąsienice
> (charakterystyczne okrągłe otwory). Choroby -
> właśnie pojawia się mączniak prawdziwy na floksach, petuniach, dębie,
> dąbrówkach, pysznogłówkach.
> Do nieoczekiwanych i nietypowych zjawisk należały wstrząsy nerwowe związane
> z zakupem
> azalii, która zaczęła rozwijać poskręcane i chore liście, po czym okazało
> się, że to skutek zbyt mocnego herbicydu użytego w szkółce:-)
> Z kwiatów jednorocznych: zachęcona ubiegłorocznymi zdjęciami Jacka
> Walewskiego wysiałam i popikowałam floksy Drummonda w pięknym
> krwistoczerwonym kolorze. Niestety - wylegają i nie są specjalnie
> dekoracyjne. W przeciwieństwie do cynii daliowych, które udały się
> niezwykle. Po raz pierwszy od paru lat mam też pachnący ozdobny tytoń i
> udane dzwonki irlandzkie.
> Z kilku siewek kobei pnącej przeżyła niestety tylko jedna, reszta
> najprawdopodobniej została zjedzona:-(
> Groszek pachnący nie zechciał nawet skiełkować, wiem już dlaczego i pewnie
> spróbuję w kolejnym sezonie.
> Z rozmaitych otrzymanych cebul i bulw typu śniedek O.arabicus i zawilec
> A.coronaria większość albo nie skiełkowała, albo jest nędzna - na szczęście
> ogromne ilości samosiejek fiołka rogatego, popikowanych w odpowiednim
> czasie, umożliwiły zapchanie dziury.
> No i do porażek z gatunku "zawodzi silna wola" należy niestety zaliczyć
> wysadzenie fuksji do gruntu. Wzmocniła się i zakwitła tak, że pewnie poczuję
> się zobligowana do wykopania jej jesienią. A chodziło o pozbycie się
> roślin;-)
>
> O bylinach i krzaczkach innym razem.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Na podsumowanie trochę za wcześnie.Niespodziewanie bez ostrzeżenia
zakwitła powtórnie sasanka albańska.Nowe kwiaty ma lonicera Maaca.
Czarne owoce ,zielone owoce oraz nowe kwiaty ma lonicera involucrata.
Nie wspominając o moich zwariowanych truskawkach które mają jeszcze
stare owoce ,nowe o poziomkowym zapachu i kwiatów masę.
Co jeszcze zakwitnie? wiosennie ,Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|