Data: 2003-12-12 19:29:23
Temat: Re: Sumienie - jeszcze
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 12 Dec 2003 10:57:38 +0100, "Duch"
<a...@p...com> wrote:
>Czyli nasza roznica zdan wyinka tylko z tego ze inaczej definiujemy miasto.
Tak. :-)
Niektórzy władzę definiują jako "rządy Fidela Castro". ;-)))
>Ale za oknem widze bloki.
A ja się niebawem przeprowadzam do fragmenciku miasta całkowicie
pozbawionego bloków. Mniam. ;-)
>Takich fajne miasta, z kamienicami, to raczej male miasta i miasteczka.
>Duze miasta to blokowiska, raczej i wiem jak sie zyje bo miszkam w bloku.
Mówisz o miastach przeoranych przez PRL-owskich
architektów/urbanistów.
>Na wsi spotykaja sie rowniez w karczmie :) i przy pracach w polu, w czasie
>zniw.
A w miastach w fabrykach także. :-) Żadna to wspólnota, która tworzy
się podczas pracy. :-)
>W blokach tez sie ludzie spotykaja ale rzadko.
Powtarzam: bloki - to wrzody na tkance miejskiej. Na szczęście
dominują wielkopłytowce, więc niebawem się zawalą. ;-)
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
|